W sobotę odbył się uroczysty jubileusz z okazji 70-lecia IV Liceum Ogólnokształcącego im. I Dywizji Kościuszkowskiej w Piasecznie.
Szkoła, potocznie i zarazem powszechnie, nazywana LO przy Chyliczkowskiej lub po prostu Chyliczkowską, przywitała swoich absolwentów, byłych nauczycieli i przyjaciół LO wzorową organizacją i powitalnymi prezentami. Szpaler uczniów kierował gości na dobrze znaną absolwentom salę gimnastyczną.
Zanim rozpoczęła się uroczystość, na sali gimnastycznej wszyscy rozglądali się za swoimi dawnymi kolegami i nauczycielami.
– Fantastycznie spotkać po latach w starych murach swoich profesorów, którzy o dziwo nas pamiętają, chociaż już tyle roczników opuściło tę szkołę – mówi nam pani Danuta, matura rocznik 69.
Uroczystość podzielona była na część oficjalną i artystyczną. Część oficjalną prowadziła dyrektor LO Barbara Chwedczuk. O swoich wspomnieniach z Chyliczkowskiej opowiadali m.in. wiceburmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz (matura rocznik 95), który wspomniał też o swoich początkach żeglarstwa w 37. Wodnej Drużynie Harcerskiej, która powstała w LO w 1969 roku, oraz starosta piaseczyński Wojciech Ołdakowski (matura rocznik 95), który przyznał się, że niekoniecznie był dobrym uczniem, ale stwierdził również, że jest tu, gdzie jest, w dużej mierze dzięki tej szkole.
Za część artystyczną, która porwała swym młodzieńczym tempem publiczność, odpowiadali uczniowie oraz absolwenci szkoły, a także m.in. szkolny zespół taneczny „STYL”.
– To była piękna, udana i potrzebna uroczystość. Słuchając występujących gości i patrząc na salę, widać było, że LO przy Chyliczkowskiej to kuźnia kadr dla Piaseczna – mówi nam pani Danuta. – To była i jest bardzo dobra szkoła i życzymy jej wszyscy, aby była taka nadal – dodaje.
Po uroczystości goście zwiedzali szkołę, oglądali kroniki, rozmawiali przy poczęstunku. Potem udali się do klas lekcyjnych, aby wśród swoich dawnych znajomych, często niewidzianych od matury, porozmawiać o tym, jak potoczyły się ich dalsze losy. Przynieśli zdjęcia, wymienili się numerami telefonów i obiecali sobie spotykać się czasami.
Szkoła przy Chyliczkowskiej to bardzo ważne miejsce na mapie Piaseczna, które wychowało wielu swoich absolwentów, ale także innych mieszkańców Piaseczna i okolic. Mówiąc więc o tożsamości i historii Piaseczna, nie można IV LO pomijać. Dlatego też na naszych łamach pojawia się historia szkoły spisana przez Małgorzatę Szturomską, matura rocznik 73.
Jako redakcja Przeglądu życzymy więc LO przy Chyliczkowskiej wielu kolejnych tak wspaniałych jubileuszy.

Napisz komentarz
Komentarze