Państwowe Muzeum Archeologiczne w sierpniu zakończyło 9. sezon wykopalisk w starorzeczu Wisły pod zamkiem w Czersku.
– Stanowisko w Czersku jest wyjątkowe – mówi nam kierowniczka prac, Katarzyna Watemborska-Rakowska z Działu Epoki Żelaza Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. – Archeolodzy nie schodzili nigdy z góry zamkowej, omijali ten teren jako zalewowy. Z powodu przypadkowego znaleziska odkryliśmy tu obszerne cmentarzysko z przełomu er – mówi dalej Katarzyna Watemborska-Rakowska.
Badania wykopaliskowe prowadzone są w Czersku od 2008 roku. Pod koniec sierpnia zakończył się 9. sezon tych badań. Nie będzie to jednak koniec prac pod murami zamku, ponieważ okazuje się, że archeolodzy nie dotarli jeszcze na skraj cmentarzyska, choć wiedzą, gdzie dokładnie się ono znajduje. Do Czerska wrócą najprawdopodobniej w wakacje przyszłego roku.
Cmentarzysko datowane jest na czas od II w. p.n.e. do III w. n.e. Zmarli chowani na nim zostali spaleni na stosie wraz z przedmiotami, które najprawdopodobniej miały im pomóc w zaświatach. Do tej pory znaleziono ponad 300 grobów.
W tym roku archeolodzy odkryli niezwykłą ozdobę wykonaną z brązu, tzw. Knotenring (zawieszka w kształcie pierścienia z guzkowatymi wypustkami). Jest to jedyna tak dobrze zachowana ozdoba tego typu, jaką udało się odkryć w Polsce. W dodatku znaleziono ją w grobie.
– Cmentarzysko znajdowało się prawdopodobnie na wyspie, kępie wiślanej czy piaszczystej łasze. Ludzie często odgradzali sferę sacrum od swojego życia, a woda była najlepszą granicą – mówi nam Watemborska-Rakowska. – Wiadomo, że wiele tysięcy lat temu nie było zamku, ale była góra zamkowa, którą ludzie z kultury przeworskiej mogli wykorzystywać jako punkt kontrolno-widokowy. Prawdopodobnie kontrolowali szlak wodny, czyli najważniejszy szlak komunikacyjno-handlowy. Zresztą znalezione przedmioty, te, które przetrwały ogień, sugerują duże bogactwo tych ludzi. Znaleźliśmy przedmioty pochodzące ze Skandynawii, Cesarstwa Rzymskiego oraz obszaru dzisiejszych Niemiec. Stąd pewność, że utrzymywali oni kontakty z dalekimi krajami. Stanowisko w Czersku jest najważniejszym stanowiskiem archeologicznym kultury przeworskiej – dodaje.
Archeolodzy znają płeć i wiek odnajdywanych zmarłych. Pomaga im w tym dr Łukasz Maurycy Stanaszek.
– Po materiale kostnym jestem w stanie stwierdzić płeć i wiek zmarłej osoby, także jeżeli jest to grób sprzed 2000 lat – mówi nam dr Stanaszek, antropolog fizyczny oraz odkrywca mikroregionu Urzecze.
Na cmentarzysku odnaleziono szczątki dzieci, dorosłych i starców. Kobiet i mężczyzn. Także wojowników.
W trakcie trwania badań znaleziono już 12 kubków nazwanych kubkami typu Czersk, ponieważ to tutaj odnaleziono ich najwięcej, stąd wniosek naukowców, że tutaj je produkowano. TOnZ wyprodukowało nawet repliki kubków typu Czersk.
Badania wspiera Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział Czersk, Stowarzyszenie Przyjaciół Państwowego Muzeum Archeologicznego i firma DN Aura oraz Urząd Miasta i Gminy Góra Kalwaria.

Napisz komentarz
Komentarze