Ogromne emocje wzbudza w Józefosławiu remont ulicy Osiedlowej. Mieszkańcy złożyli nawet protest do Burmistrza Miasta i Gminy Piaseczno.
Chodzi o jedną z ulic biegnących od Geodetów do ulicy Działkowej, która z kolei pod Lasem Kabackim przez Kierszek prowadzi do Warszawy i do Puławskiej. Osiedlowa siłą rzeczy jest więc ulicą spełniającą wiele funkcji. Korzystają z niej matki z wózkami, małe dzieci, rowerzyści, spacerowicze oraz przede wszystkim kierowcy samochodów, którzy m.in. tą drogą jadą do Warszawy.
Mieszkańcy protestują
Ruch samochodowy jest oczywistym zagrożeniem dla pieszych oraz rowerzystów, dlatego administracja państwowa, poza tworzeniem planów rozbudowy dróg i autostrad, od lat opracowuje sposoby na uspokajanie ruchu w obszarach zamieszkania, dokładnie takich jak wieś Józefosław. Obecnie prace nad uspokojeniem ruchu prowadzone są m.in. w Śródmieściu Warszawy.
Projektanci na zlecenie Gminy Piaseczno zaprojektowali na ulicy Osiedlowej ciąg pieszo-jezdny, na którym będzie obowiązywało ograniczenie prędkości, a piesi i rowerzyści będą mięć takie same prawa jak inni uczestnicy ruchu.
Protestować przeciwko temu rozwiązaniu zaczęli... mieszkańcy ulicy Osiedlowej, którzy wystosowali do Burmistrza protest.
Sołtys wsi Józefosław Jan Dąbek, który sam mieszka na Osiedlowej, napisał nam: „Mieszkańcy uważają, że remont ulicy Osiedlowej, która była w dobrym stanie i w miarę bezpieczna, był niepotrzebny. Na dzień dzisiejszy w Józefosławiu mamy wiele ważniejszych potrzeb niż ulica Osiedlowa. Uważają wydanie ponad 300 tysięcy złotych na przebudowę tej ulicy za marnotrawstwo środków publicznych i prywatnych, bo ulica Osiedlowa powstała również ze środków finansowych mieszkańców. Mieszkańcy rozważają zgłoszenie tego faktu do odpowiednich instytucji. Ponadto są oburzeni faktem, iż bez jakiejkolwiek konsultacji przeprowadzono eksperyment na ich ulicy oraz tym, że nikt ich nie poinformował o planowanym remoncie! Mają wielki żal do pana Radnego, że przeorganizował drogę wprowadzając ciąg pieszo-rowerowy na jezdni. Uważają, że te prawie 70% gruntu, którego Gmina jest właścicielem, powinno zostać zagospodarowane tak, jak było to w planach wcześniejszych”.
Uspokajanie ruchu
Zapytaliśmy więc Urząd Miasta o remont Osiedlowej.
– Józefosław to nowoczesne osiedla, które potrzebują nowoczesnych rozwiązań – mówi burmistrz Zdzisław Lis. – Zachowanie pana Dąbka to czysta hipokryzja, gdyż to zaniedbania poprzednich władz doprowadziły do chaosu na tym obszarze, a my naprawiamy błędy i proponujemy projekty, które z jednej strony poprawią komunikację, a z drugiej wymuszą bezpieczne zachowanie na drodze – dodaje burmistrz.
Mieszkańcy zabiegali o chodniki, ale gmina z jednej strony nie ma potrzebnych gruntów, a ich pozyskanie to wieloletnia procedura i konflikty społeczne, z drugiej strony poszerzenie pasa drogowego skutkowałoby zwiększeniem ruchu tranzytowego, czego również nie chcą mieszkańcy. Uporządkowanie ruchu za pomocą nowoczesnych środków uspokojenia ruchu to pierwszy taki projekt na tym obszarze, a koszt realizacji 300 tys. zł jest nieporównywalnie mniejszy niż budowa drogi w zakresie wynikającym z miejscowego planu.
– Nie należy łączyć tego wydatku z innymi realizacjami w Józefosławiu, gdyż pozostałe inwestycje drogowe jak budowa ul. Wilanowskiej, Geodetów, skrzyżowania Cyraneczki czy Wenus są niezagrożone, środki są zabezpieczone zarówno w budżecie, jak i wieloletnim planie inwestycyjnym i jesteśmy w trakcie realizacji tych zadań – mówi Łukasz Wyleziński, kierownik biura promocji i informacji.
Z kolei Robert Widz, radny z Józefosławia, który był autorem wniosku o remont ulicy Osiedlowej, mówi nam, jak ta ulica będzie wyglądała po remoncie.
– Ulica nie będzie zwężona, będzie dokładnie taka, jaka jest obecnie, zamieni się natomiast w ciąg pieszo-jezdny z nowoczesnymi elementami spowolnienia ruchu, gdzie piesi będą mieli równorzędne prawa z samochodami – odpowiedział radny.
Niewątpliwie w całej sprawie zabrakło rozmów z mieszkańcami i tłumaczenia tego, jak na Gminę Piaseczno, innowacyjnego rozwiązania. Robert Widz na swojej stronie pisał o remoncie i jego przebiegu już w styczniu tego roku, podając również numer telefonu do odpowiedzialnego za tę inwestycję urzędnika. Widząc jednak ogólne zdziwienie mieszkańców i ich dezorientację, ewidentnie zabrakło działań informacyjnych, które powinny być prowadzone w taki sposób, aby dostarczyć jak największej ilości mieszkańców zrozumiałe i wiarygodne informacje o projekcie. Termin remontu także jest niefortunny.
– Remont wypadł przed budową Wilanowskiej i Cyraneczki, które się opóźniły. Stworzyło to wrażenie, że robi się rzeczy mało ważne, nie robiąc tych zasadniczych. A te zasadnicze rzeczy się toczą, remont Osiedlowej nie zagraża ich realizacji. Wierzę, że gdy te inne ważne ulice zostaną przebudowane, mieszkańcy zobaczą również sens tego remontu – mówi nam Robert Widz.
Napisz komentarz
Komentarze