Kolejny chętny na dzierżawę Ośrodka Wisła ujawnia swoje pomysły na zagospodarowanie zarządzanego przez starostwo terenu. Powiat w umowie zażąda inwestycji.
Fundacja Zalesie Górne powstała w maju ubiegłego roku. Pierwszym tematem był pomysł utworzenia w Zalesiu hali sportowej na potrzeby prężnie działającego klubu sportowego Hubertus. I od szukania potencjalnego miejsca pod halę się zaczęło i nadal jest to temat pierwszoplanowy. W projekcie rewitalizacji OW hala miałaby się znaleźć w sąsiedztwie obecnego parkingu „parkuj i jedź”, który gmina planuje w przyszłości zamienić w parking wielopoziomowy.
Potencjalni dzierżawcy oczekiwaliby od każdego przyszłego inwestora „dorzucenia” środków na budowę hali. Jak zapewnia wiceprezes Fundacji Konrad Tomaszuk istnieje podmiot gotowy wesprzeć budowę hali sportowej w zamian za możliwość postawienia nieopodal kortów tenisowych. Jeśli hala miałaby służyć nie tylko mieszkańcom (zajęcia sportowe, fitness, taniec), ale również umożliwiać organizowanie rozgrywek i turniejów pojawia się konieczność istnienia zaplecza noclegowego.
– Remontowanie istniejących domków jest bezcelowe, raczej trzeba by je zastąpić nowymi o podobnych gabarytach – wyjaśnia Tomaszuk i zapewnia, że mają pomysł, jak stosunkowo tanio i łatwo to zrobić, wykorzystując gotowe całoroczne domki do wynajęcia.
Ideą przewodnią jest stworzenie na tym terenie atrakcji, które będą miały charakter całoroczny. Również ze względu na koszty utrzymania różnych obiektów i samej dzierżawy terenu.
– Tak narodził się pomysł stworzenia niewielkiego centrum sportu i rehabilitacji – opowiada wiceprezes Fundacji. – Parterowy, przeszklony budynek miałby stanąć na wzniesieniu nad brzegiem stawu. Mamy już potencjalnego inwestora, który dodatkowo dałby fundusze na halę – zapewnia Tomaszuk. Dochody całoroczne miałby też zapewnić wpisany w obecny drzewostan park rozrywki. Szczegółów na razie nie chcą zdradzić, ale zdecydowanie pomysł odbiega od potocznego rozumienia pojęcia „park rozrywki”.
Na pewno członkowie Fundacji Zalesia Górnego chcieliby przeorganizować ruch pieszy i kołowy na terenie OW, wykorzystując między innymi istniejące, choć obecnie nieużywane dojazdy techniczne. W planach jest poszerzenie oferty gastronomicznej i generalny remont basenu. Nie chcieliby rezygnować z wakebordu, a wręcz mają pomysł na utworzenie znacznie dłuższego wyciągu, umożliwiającego organizację zawodów o zasięgu europejskim. A pomysłów jest jeszcze kilka.
– Inwestorzy to ludzie stąd, związani z terenem, osadzeni w realiach – mówi Konrad Tomaszuk.
Z kolei Ksawery Gut z Zarządu Powiatu nie ukrywa, że wizje te wydają się mu mało realne do urzeczywistnienia. Pytany o to, czy rozmowy z Zarządem prowadził jeszcze jakiś podmiot zainteresowany dzierżawą Ośrodka Wisła oprócz Fundacji i obecnych dzierżawców, twierdzi, że nie.
– W każdym razie ze mną nikt na ten temat nie rozmawiał – zapewnia.
Procedury związane z przygotowaniem przetargu już się rozpoczęły. Zarząd odszedł od pomysłu czekania na uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Władze powiatu planują w umowie zawrzeć zapis zmuszający dzierżawcę do zainwestowania określonych środków w ciągu pierwszych dwóch (z osiemnastu) lat dzierżawy.
– Na ten okres zaoferujemy 60% bonus w czynszu – zapewnia Gut. – W przypadku, gdy inwestor nie wywiąże się z tego zapisu, będzie zobowiązany zapłacić karę, a my rozwiązać umowę – wyjaśnia członek zarządu Powiatu. Minimalny brany pod uwagę przez starostwo czynsz ma wynieść 250 tysięcy złotych rocznie.
Napisz komentarz
Komentarze