Pierwsze ostrzeżenia
Od połowy lutego na facebookowych grupach mieszkańców gminy Lesznowola pojawiają się wpisy na temat otruć psów.
– WAŻNE! Przekazuję info od lokalnego veta, żeby uważać na psiaki podczas spacerów w Nowej Iwicznej, zwłaszcza w okolicach ulicy Sadowej, bo ktoś coś porozrzucał. Możliwe, że ksylitol, który jest dla psów trujący, ale bez pewności. W każdym razie coś, co może być wręcz śmiertelne – napisała pani Karolina 12 lutego.
Dzień wcześniej ostrzeżenie dla mieszkańców opublikowała sołtys Nowej Iwicznej, Marta Krzemińska-Zabuła.
– Na przestrzeni ostatnich kilku dni zdarzyły się przypadki otrucia zwierząt w Nowej Iwicznej! Niestety nie każdy otruty piesek przeżył. Apeluję o czujność podczas spacerów z pupilami. Zwracajcie też uwagę, czy nic nie zostało podrzucone do waszych ogrodów! O sytuacji została poinformowana policja! Bardzo proszę zwracajcie uwagę na spacerach i w razie potrzeby zgłaszajcie niepokojącą sytuację pod numer 112 – napisała w mediach społecznościowych sołtys.
Podejrzane piłki tenisowe
Pod koniec lutego kolejny mieszkaniec zaapelował do społeczności lokalnej o ostrożność.
– Uwaga, właściciele psów i rodzice! Zgorzała, Nowa Iwiczna! Od około 2-3 tygodni zdarzają się silne zatrucia psów z naszej okolicy. Ewidentnie ktoś celowo truje psy. Również od trzech tygodni na spacerach znajdujemy nowe piłki tenisowe, które są „zgubione”/rozrzucone co kilkadziesiąt metrów w okolicach ścieżki przy torach, na polu przy Jaskółki/Kukułki, oraz w lasku przy peronie w Nowej Iwicznej. Czasami w dużych ilościach. Kiedyś wiedzieliśmy ich ponad 10 przy Kukułki, a w lasku kilkanaście. Dziwne by to było, gdyby dzieci je rozrzuciły, a potem sobie odeszły daleko. Wygląda to podejrzanie. Szczególnie, że niektóre mają bardzo wyraźne pomarańczowe plamy. Wczoraj i przedwczoraj zebraliśmy 8 piłek, dzisiaj kolejne 7 i wyrzuciliśmy do śmietnika – napisał pan Sebastian w poniedziałek 24 lutego.
Jak podkreślono w komentarzach, niekoniecznie piłki, które pojawiają się w okolicach Nowej Iwicznej, są związane z truciem psów. Być może to zwykły przypadek - piłki nie zostały przetestowane, nie ma więc pewności, że ktoś celowo rozrzuca zabawki z trującymi substancjami.
Czy truciciel działa w Nowej Iwicznej i Zgorzale?
W komentarzach powraca jednak kilkukrotnie ta sama lokalizacja – granica Nowej Iwicznej i Zgorzały.
– Uwaga też wzdłuż torów w kierunku Zgorzały. Nasz pies niestety czymś się zatruł podczas spaceru (możliwe, że piłeczką znalezioną przy tym „lasku” przy peronie lub też szybko coś zjadł, co wątpliwe bo była cały czas na smyczy). Tak czy inaczej na pewno coś jest i niestety psy cierpią – dodał pan Mikołaj.
Zapytaliśmy policję o to, czy otrzymywała zgłoszenia dotyczące trucia psów na terenie Nowej Iwicznej i Zgorzały. Gdy otrzymamy odpowiedź, wrócimy do tematu.
Napisz komentarz
Komentarze