Nasza czytelniczka zwróciła się do nas z pytaniem: czy można przeganiać z osiedla wolno żyjące koty?
Odpowiadamy.
Przede wszystkim nie powinniśmy, głównie ze względu na miejski ekosystem, którego koty są integralnym składnikiem. Dzięki nim nie mamy chociażby plagi szczurów.
Po drugie nie powinniśmy ze względu na Ustawę o ochronie zwierząt, która nakazuje nam „humanitarne traktowanie zwierząt”, czyli zapewnienie im opieki i ochrony.
Ustawa ta nakłada także na gminy obowiązek uchwalenia programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi, który musi obejmować m.in. opiekę nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie. Gmina Piaseczno uchwaliła taki program 16 marca 2016 roku. Wynika z niego, że opiekę nad wolno żyjącymi kotami na terenie Gminy Piaseczno Gmina realizuje z organizacjami społecznymi, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, oraz opiekunami społecznymi. Opieka obejmuje ustalenie miejsc, w których przebywają koty wolno żyjące, tworzenie i prowadzenie przez Straż Miejską rejestru opiekunów społecznych kotów wolno żyjących, zapewnienie dokarmiania przy udziale opiekunów społecznych kotów wolno żyjących, sterylizację lub kastrację wolno żyjących kotów, zapewnienie opieki rannym lub chorym kotom w lecznicy, przyjmowanie przez Straż Miejską zgłoszeń oraz rejestrację opiekunów społecznych kotów wolno żyjących oraz zakup i wydawanie karmy opiekunom społecznym kotów wolno żyjących. Treść całej uchwały dostępna jest w BIP Gminy.
Warto zauważyć, że spółdzielnia czy wspólnota mieszkaniowa, przestrzegając Ustawy o ochronie zwierząt, nie może zabraniać dokarmiania i bytowania wolno żyjących kotów. Powinny wręcz pomagać im w przetrwaniu chociażby zimy, udostępniając im np. pomieszczenie i dbać o higienę takiego miejsca.
Napisz komentarz
Komentarze