Reklama

Hej Korona!

Hej Korona!

Zawodnicy Marcina Tywonka nie przegrali ani jednego meczu i pewnie sięgnęli po zwycięstwo na turnieju.


W Koronie Góra Kalwaria nie tylko piłkarze z rocznika 2008 sięgają po laury, do bardzo utalentowanych zawodników zaliczają się również ich rok starsi koledzy.
5 marca w hali sportowej przy ulicy Głowaczowskiej w Kozienicach miał miejsce Halowy Turniej Piłkarski o Puchar Starosty Kozienickiego pod patronatem honorowym Prezesa Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. W rywalizacji wzięło udział łącznie osiem zespołów z rocznika 2007: prowadzona przez Marcina Tywonka Korona Góra Kalwaria, Legion Głowaczów, KS KR Sport Iwiczna, Champion Pionki, Energia Kozienice, Jedlnia Dzieciom, Nadstal Krzaki Czaplinkowskie oraz KS Warka. Drużyny grały systemem każdy z każdym. Razem rozegrano tego dnia 28 spotkań. Znakomitą formą wykazali się w nich „Koroniarze”.
W pierwszym meczu z gospodarzami turnieju – Energią Kozienice – gracze z Góry Kalwarii całkowicie kontrolowali sytuację, efektem czego spotkanie zakończyło się ich zwycięstwem 1:0 (bramka Szymona Wasilewskiego). Identyczny wynik mieliśmy w drugim starciu, tym razem przeciwko Championowi Pionki, a gola na wagę wygranej zdobył Kacper Gieleciński. Z Iwiczną Korona zremisowała 1:1 po bramce Krzysztofa Szarana, zaś Jedlnię udało się pokonać 2:0 (gole: Gieleciński i Beniamin Węcławiak). W małych „derbach” gminy Nadstal nie zdołał zatrzymać podopiecznych Marcina Tywonka i ostatecznie na tablicy wyników pojawił się wynik 2:0 (bramki: Gieleciński i Marcin Bogdan). Do niezwykle ciekawych meczów należały te dwa ostatnie – z Legionem Głowaczów oraz Warką. Oba zakończyły się remisem 1:1 (bramki: Gieleciński, Węcławiak).
Na turnieju Korona zajęła pierwsze miejsce, nie ponosząc ani jednej porażki. Drugą lokatę zajął Legion Głowaczów, a trzecia była Warka. Najlepszym zawodnikiem imprezy został Kacper Gieleciński, bramkarzem Bartosz Ciosek z Warki, a tytuł króla strzelców trafił do Jana Kałuskiego z Iwicznej.
Gratulujemy bardzo dobrej postawy, tym bardziej że rywale naprawdę nie zaliczali się do łatwych. Młodym piłkarzom życzymy dalszych sukcesów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama