Radni podjęli decyzję – 4 czerwca mieszkańcy gminy Piaseczno wypowiedzą się na temat projektu utworzenia nowej jednostki metropolitalnej.
Decyzja o referendum w sprawie projektowanej ustawy metropolitalnej, a dokładniej jej konsekwencji w postaci włączenia Piaseczna oraz 32 innych podwarszawskich gmin w obręb nowego administracyjnego tworu zwanego Metropolią Warszawską, była tylko kwestią czasu. Władze samorządowe 24 marca otrzymały bowiem wniosek o przeprowadzenie referendum podpisany przez 2020 mieszkańców i już wtedy wiceburmistrz Daniel Putkiewicz przyznawał, że samorząd się do plebiscytu przymierza, pozostaje tylko kwestia sformułowania odpowiedniego pytania. Ostatecznie zaproponowano tylko jedno pytanie skonstruowane w sposób analogiczny do pytania z referendum, które jako pierwsze przeprowadziło Legionowo. Z wzoru tego korzysta większość gmin, które decydują się na poznanie opinii mieszkańców z bardzo prostego powodu – by uniknąć ryzyka zakwestionowania pytania referendalnego przez wojewodę mazowieckiego, co miało miejsce w przypadku uchwał przyjętych przez Radę Warszawy oraz Podkowy Leśnej.
Nie tylko Piaseczno
Pytanie, na które „tak” lub „nie” odpowiedzą w czerwcu piasecznianie, brzmi: „Czy jest Pan/Pani za tym, żeby m. st. Warszawa, jako metropolitalna jednostka samorządu terytorialnego objęła Gminę Piaseczno?”. Data zaplanowanego referendum wprawdzie ma związek z niezbędnymi procedurami poprzedzającymi, ale ma też charakter symboliczny – 4 czerwca 1989 roku odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory w powojennej Polsce. W tym samym terminie swoje referenda przeprowadzi jeszcze 8 innych gmin z tzw. „podwarszawskiego wianuszka”. Tydzień później miałoby się odbyć referendum w Lesznowoli. Decyzję w tej sprawie radni podejmą na dzisiejszej sesji rady gminy.
O potrzebie przeprowadzenia plebiscytu wypowiedzieli się też reprezentanci młodzieży działający w ramach Młodzieżowej Rady Gminy Piaseczno. MRG zapytało młodzież w internetowej sondzie przeprowadzonej w dniach 8-17 kwietnia o to, czy popiera pomysł przyłączenia gminy Piaseczno do Warszawy. Aż 74% z 471 odpowiadających jest przeciwne temu pomysłowi. Przewodniczący MRG Jan Ciechomski w imieniu MRG wyraził nadzieję, że dorośli radni zdecydują o przeprowadzeniu referendum.
– Jesteśmy zdania, że referendum jest tym narzędziem demokracji, które sprawdza się najlepiej przy podejmowaniu kluczowych dla obywateli kwestii – czytamy w stanowisku młodych radnych, które podczas sesji zaprezentował opiekun MRG radny Michał Rosa.
Rzeczowe konsultacje
Pomysł zapytania mieszkańców co sądzą o złożonym w sejmie projekcie uchwały metropolitalnej popiera większość członków Rady Gminy. Jako jedyny obiekcje swoje wyraził reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość radny Michał Mierzwa.
– Uważam, że decyzja o referendum jest przedwczesna, trwają bowiem prace nad kształtem ustawy i ona z pewnością nie będzie wyglądać tak jak na początku – wyjaśniał Mierzwa.
Jego optymizmu nie podziela między innymi posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz, której udzielono głosu podczas obrad. Zwróciła uwagę na to, że na państwie spoczywa obowiązek konsultowania zmiany granic terytorialnych, takich jak np. granice gminy, czego rząd nie przewidział, podejmując przyspieszony, poselski tryb prac nad ustawą i zadanie to realizują teraz z własnej inicjatywy samorządy. Z argumentem radnego Mierzwy, że rząd prowadzi konsultacje społeczne dyskutował między innymi przewodniczący Rady Gminy Piotr Obłoza, przypominając, że tryb prowadzenia tych konsultacji pozostawia wiele do życzenia. Część z nich, tak było m.in. w Piasecznie, w ogóle nie miała miejsca, choć informacja o tym, że się odbyły, pojawiła się na stronie internetowej www.konsultacjemetropolia.pl. Treść ankiet konsultacyjnych również budziła zastrzeżenia radnych, bowiem pytania są skonstruowane w sposób tendencyjny i nie odnoszą się do konkretnych zapisów w projekcie ustawy. Samej treści projektu zresztą na darmo by szukać na wspomnianej stronie internetowej czy w punktach konsultacyjnych.
– Wykorzystajcie państwo ten czas do referendum na przeprowadzenie rzetelnych konsultacji, a nie manipulacji społecznych, jakimi były dotychczas prowadzone przez partię rządzącą działania – zaapelowała do władz gminy posłanka Gasiuk-Pihowicz.
Za organizacją referendum głosowało 21 radnych. Od głosu wstrzymali się reprezentujący PiS Agnieszka Czajkowska oraz Michał Mierzwa. Na przeprowadzenie procedury gmina zabezpieczyła ponad 132 tys. złotych.
Napisz komentarz
Komentarze