Przy ul. Waniliowej w Zamieniu ma powstać nowoczesna szkoła podstawowa z oddziałami edukacji wczesnoszkolnej. Jednak nie wszyscy rodzice z okolicznych miejscowości są zadowoleni.
Jak informuje nas gmina, projekt techniczny nowej szkoły został ukończony i w chwili obecnej trwają procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Faktyczny czas budowy wynosi około 20 miesięcy. Ten nowoczesny obiekt ma być trzykondygnacyjnym budynkiem z windą, przeznaczonym dla 650 uczniów w systemie jednozmianowym. Ma to być jednostka dydaktyczna Szkoły Podstawowej z oddziałami edukacji wczesnoszkolnej. W obiekcie przewidziano: 6 oddziałów dla grup najmłodszych edukacji wczesnoszkolnej, 11 sal dydaktycznych dla klas 1-4, 12 sal dydaktycznych dla klas 5-8. Poza tym mają powstać 2 świetlice w części klas 1-4 i grup najmłodszych, biblioteka, sala gimnastyczna z zapleczem socjalno-sanitarnym, siłownia/salka fitness, salka gimnastyki korekcyjnej, aula z antresolą, jadalnia wraz z kuchnią.
Przed oddaniem do użytku nowej placówki edukacyjnej w Zamieniu Rada Gminy Lesznowola będzie zobowiązana do dokonania korekty sieci szkół. Do szkoły w Zamieniu oprócz dzieci z Zamienia prawdopodobnie będą uczęszczały dzieci zamieszkałe w Zgorzale.
Część mieszkańców pobliskich miejscowości zastanawia się nad zasadnością postawienia szkoły akurat w tym miejscu:
– To że budują nową szkołę to super, tylko dlaczego wszystkie inwestycje szkolne omijają naszą okolicę? Nowa Iwiczna ma szkołę, tzw. Stara Zgorzała ma filię szkoły podstawowej z Lesznowoli, Zamienie ma już obecnie publiczne przedszkole, a za chwilę będzie miało piękną szkołę podstawową. A u nas w okolicy ulicy Kukułki (tzw. Nowa Zgorzała i część Nowej Woli) mieszka już z tysiąc mieszkańców, większość ma dzieci w wieku szkolnym, ale u nas nie ma żadnego publicznego przedszkola ani szkoły, wszystkie nasze dzieci muszą dojeżdżać autobusami do pobliskich szkół położonych kilka kilometrów od nas. Co ciekawe wokół naszych osiedli jest jeszcze dużo niezagospodarowanych gruntów rolnych, więc jest realna możliwość wykupienia gruntu i postawienia szkoły. A teraz się jeszcze okazuje, że po wybudowaniu szkoły w Zamieniu nasze dzieci mogą trafić do tej szkoły, czyli realnie będą miały jeszcze dłuższą trasę do szkoły. Nie wiem, dlaczego nasza okolica jest cały czas omijana przez inwestycje publiczne – twierdzi pan Adam mieszkaniec tzw. Nowej Zgorzały.
Napisz komentarz
Komentarze