Skwer Kisiela miał być alternatywą dla rynku, na którym nie ma drzew. Na Skwerze także już ich nie ma, co martwi wielu mieszkańców. Niesłusznie. Pojawi się ok. 20 dodatkowych drzew.
Niestety na pytanie kiedy inwestycja zostanie zakończona, nikt nie potrafi dzisiaj odpowiedzieć. Prace zostały wstrzymane w maju decyzją Powiatowego Inspektora Budowlanego.
– Decyzja PINB została uchylona przez WINB, niemniej jednak WINB dalej wstrzymał prace, gdyż jeszcze nie zapoznał się z ekspertyzą Rzeczoznawcy. Od czasu wznowienia prac szacuje się, że potrzeba jeszcze około 2 miesięcy, żeby kompleksowo zakończyć Skwer – poinformował nas Wydział Infrastruktury i Transportu.
Chociaż dzisiaj widać już schody, które będą spełniać funkcję widowni, oraz scenę, stan obecny zupełnie nie przypomina tego, jak skwer będzie wyglądał.
– Na Skwerze Kisiela przewidziane jest posadzenie około 20-22 drzew – informuje nas Wydział Utrzymania Terenów Zielonych.
Będą to klony przebarwiające się jesienią, posadzone w dwóch grupach – lipy w grupie, gdzie wcześniej rosły i rosną lipy, platan centralnie, przy kaskadzie, tło kaskady będą tworzyły iglaki – 7 sztuk: świerk wschodni, jodła kalifornijska, kasztanowce znajdą się w linii przed urzędem – tam, gdzie już rośnie kasztanowiec. W wyeksponowanym miejscu – w projekcie jest to rabata w kształcie trójkąta – będzie posadzone drzewo kwitnące dużych rozmiarów.
Istotne jest jednak, że na wyrośnięcie tych drzew nie będzie musiało czekać całe pokolenie.
– Iglaki mają po 3-4 m. Średnio drzewa mają obwody po 35 cm i 3-4 m wysokości – tłumaczy Wydział UTZ. – Trzy sztuki będą podświetlone – dodaje.
Ponieważ pojawi się dodatkowo 20 sztuk dużych drzew, Wykonawca przygotuje projekt zamienny zieleni, mają być krzewy kwitnące, okrywowe i wcześniej już projektowane przy kaskadzie wodnej kępy traw ozdobnych i bylin.
Napisz komentarz
Komentarze