Remiza rusza dalej

Radni z Komisji Promocji wybrali koncepcję przebudowy starej remizy w Piasecznie.

Zlokalizowany w sąsiedztwie Ratusza przy ul. Puławskiej budynek został opuszczony przez Ochotniczą Straż Pożarną dwa lata temu, kiedy strażacy przenieśli się do nowej siedziby przy ul. Dworcowej. Od dawna niszczejąca remiza popada od tamtego czasu w jeszcze gorszą ruinę. Władze gminy najchętniej by ją zburzyły i w zupełnie nowy sposób zagospodarowały ten teren, ale na to nie zgadza się Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków, który oczekuje wyłącznie odtworzenia istniejącego budynku. Pieniędzy na tę inwestycję na razie nie ma ze względu na koszty budowy Centrum Edukacyjno-Multimedialnego, ale aby cokolwiek zaczęło się dziać w sprawie remizy, gmina podjęła współpracę z Wyższą Szkołą Ekologii i Zarządzania. Studenci architektury przygotowali prace dyplomowe, których tematem było zagospodarowanie obiektu i przestrzeni publicznej wokół niego. Dzięki temu gmina zdobyła bezkosztowo kilka wstępnych koncepcji. W maju radni oraz przedstawiciele wydziałów architektury i inwestycji mieli okazję poznać pomysły młodzieży. Część z nich wydała się bardzo interesująca, choć od razu wiadomo było, że ostatecznie do wykorzystania są pewne elementy.
Na początku lipca radni z Komisji Promocji wybrali dwie konkretne koncepcje.
– Z pierwszej podoba nam się front, a z drugiej pomysł na zagospodarowanie przestrzeni na tyłach budynku – wyjaśnia radna Magdalena Woźniak. – Poprosimy studentów o stworzenie wspólnej koncepcji uwzględniającej te dwa elementy – dodaje. Oczywiście z racji wakacji jakiekolwiek działania mogą zostać podjęte przez młodych ludzi najwcześniej w październiku. Nie jest też powiedziane, że to będzie ostateczna koncepcja. Kluczową kwestią pozostaje nadal przekonanie konserwatora zabytków do rozbudowy budynku „od zaplecza”. Samorządowcy liczą na to, że z konkretnym projektem, który uwzględni zachowanie fasady budynku, da się on przekonać do nieco bardziej ekonomicznego, z punktu widzenia gminy, rozwiązania. Co miałoby się znaleźć w odbudowanej remizie?
– Koncepcja zakłada coś w rodzaju arkad podobnych do sukiennic – opisuje Woźniak. – Myślimy między innymi o wprowadzeniu tu jakiejś komercji, ale takiej w duchu bardziej artystycznym, promującym miasto czy lokalne produkty.
W najbliższym czasie mieszkańcy będą mieli okazję obejrzeć wszystkie projekty studentów. Prace zostaną zaprezentowane na Rynku lub przy budynku remizy.