Reklama

Gotowi do budowy… start!

Gotowi do budowy… start!

Po wielu latach doczekaliśmy się w końcu podpisania umów na budowę fragmentu trasy S7 od Grójca do lotniska Chopina.

 

Perypetie związane z budową tzw. „Puławskiej bis” spokojnie mogłyby obdzielić kilka, jeśli nie kilkanaście, innych inwestycji i to już biorąc pod uwagę polskie realia. Wiadomo, że procedury związane z tak poważną inwestycją drogową, jaką jest wytyczenie nowej trasy, są skomplikowane i długotrwałe. Gminy, przez których terytorium ma biec droga szybkiego ruchu, od pewnego czasu zmieniały miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, zabezpieczając w nich tereny pod budowę trasy. A nawet kiedy udało się już załatwić wszystkie kontrowersje związane z samym przebiegiem nowej drogi, wciąż nie było wiadomo, kiedy inwestycja z etapu projektu przejdzie do realizacji. Tradycyjnie chodziło o pieniądze. Na szczęście poprzednia ekipa rządząca niedługo przed zakończeniem kadencji wpisała „Puławską bis” na listę priorytetowych zadań drogowych, co zwiększyło szansę na rychłą realizację. Później pojawiły się obawy, że nowa ekipa listę zadań może zmienić. Na szczęście tak się nie stało, ale „rychła realizacja” jak widać oznacza w tym przypadku 3 lata.
Kolejne problemy bowiem pojawiły się w trakcie dwuetapowej procedury wyłaniania wykonawców inwestycji. Termin zakończenia przetargu przesuwano kilkukrotnie, w trakcie trwania postępowań pojawiły się odwołania, więc droga do podpisania w ubiegły czwartek w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim umów na budowę trasy była naprawdę długa.
Liczący 29 km fragment trasy S7 od obwodnicy Grójca do węzła Lotnisko przy południowej obwodnicy Warszawy podzielono na trzy odcinki, dla których wyłoniono osobnych wykonawców (Warszawa Lotnisko – Lesznowola – ok. 6,6 km; Lesznowola – Tarczyn – ok. 14,8 km; Tarczyn – obwodnica Grójca – ok. 7,9 km). Najbliższy Warszawie odcinek będzie drogą z trzema pasami ruchu, na pozostałych dwóch przewidziano dwa pasy, ale rozdzielone pasem, który w razie potrzeb pozwoli na wytyczenie trzeciego pasa w obu kierunkach. Na trasie powstanie 6 węzłów komunikacyjnych: Zamienie, Lesznowola, Antoninów, Złotokłos, Tarczyn Północ i Tarczyn Południe. Wykonawcy zbudują też 31 wiaduktów, 3 mosty oraz kładki pieszo-rowerowe nad trasą. Koszt całości to 813,5 mln złotych plus 15 mln zł dla firmy pełniącej nadzór inwestorski. Droga ma być gotowa do marca 2021 roku, a prace budowlane powinny się rozpocząć wiosną 2019. Do tej pory wyłonione w przetargu przedsiębiorstwa mają zająć się projektowaniem oraz uzyskaniem pozwoleń na realizację inwestycji drogowej. Innymi słowy potencjalnych przeszkód na drodze do ostatecznego oddania trasy do użytku nie brakuje, pozostaje jednak mieć nadzieję, że limit problemów dla jednej inwestycji został już wyczerpany i za bagatela 4 lata wracając z wakacji na południu, nie będziemy stać w gigantycznych korkach zaczynających się niejednokrotnie tuż po zakończeniu trasy szybkiego ruchu w okolicach Grójca.
Obecny podczas uroczystego podpisywania kontraktów Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk postrzega to zadanie bardziej globalnie.
– Cieszę się, że udaje się nam realizować złożone deklaracje, że Polska potrzebuje spójnego rusztu komunikacyjnego, który pozwoli bezpiecznie i komfortowo przemieszczać się w ruchu pasażerskim i towarowym na osi północ – południe. Droga ekspresowa S7 jest uzupełnieniem sieci w centralnej Polsce, dzięki której łączymy w sposób bardzo bezpieczny, komfortowy porty Trójmiasta, północną Polskę, Bałtyk z południem Europy – mówił. Dla mieszkańców naszego regionu trasa ta ma przede wszystkim odciążyć istniejącą drogę i pozwolić się szybko przemieszczać między Warszawą, w której wiele osób pracuje, a domem w jednej z podwarszawskich miejscowości.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama