Gmina podpisze z PKP umowę dzierżawy działek przy torach kolejki wąskotorowej w Gołkowie-Letnisku. Jakie ma w związku z nimi plany?
Chodzi o działki przy Kordiana, wraz ze skwerkiem, zachowanym peronem, zabytkowym budynkiem stacji z 1923 r. oraz z nieużytkowaną działką między torami a prawidłowym przebiegiem ulicy Kordiana (przez działkę obecnie przechodzi droga i już chyba nikt nie pamięta, że jej tam nie ma).
Dzierżawa na 15 lat
– Działki te to historyczna część majątku kolejki wąskotorowej, który nie został przekazany gminom w 2012 r. PKP miało w założeniu plan, aby je sprzedać. Udało mi się teraz doprowadzić do zgody radnych na podpisanie umowy na 15 lat dzierżawy – mówi nam Michał Rosa, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i radny z Gołkowa. – W kwestii działek, gdzie znajduje się budynek po sklepie i skwer z ławkami, będę dążył do zagospodarowania go jako pełnowartościowego terenu zielonego dla mieszkańców tj. ławki, plac zabaw, oświetlenie itd. Możliwe, że ogrodzimy go, aby postarać się lepiej zawalczyć z pijącymi tam alkohol – mówi Rosa.
Skwerek z ławeczkami opisywaliśmy kilka razy. Gmina stara się, żeby coś zrobić z osobami pijącymi tam alkohol, ale nie jest to łatwe. Najpierw był zakaz picia alkoholu, potem zapisano w regulaminie, że nie można przebywać po spożyciu alkoholu. Straż miejska i policja jest tam co chwila, obecnie często stoi tam patrol policji, wisi kamera.
– Powiem pani wprost, siedzą tam menele po prostu całymi dniami. Nie sposób usiąść i odpocząć. Nie ma na nich mocnych. Mieszkańcy tak średnio z nimi walczą, bo każdy ma ławeczkę w swoim ogródku, a skoro policja nie może sobie poradzić, to ludziom nie chce się psuć nerwów – mówi pani Hania, spotkana przeze mnie przy stacji. – O! Może gdyby zrobili plac zabaw i dzieci nie będą mogły z tego korzystać, to matki z tym zrobią porządek. Wiadomo, gdzie diabeł nie może, tam babę pośle – odpowiada, kiedy mówię, że jest plan postawienia tam czegoś dla dzieci.
Teren publiczny dla wszystkich
Podobne uważa Michał Rosa.
– W mojej ocenie jeśli miejsce będzie jeszcze bardziej przyjazne np. matkom z dziećmi (zabawki itd.), to pijący sami opuszczą to miejsce. Jeśli chodzi o działkę 8/2, na której jest stara stacyjka, to na pewno będę dążył do jej remontu, aby ostatecznie „oddać” ją ludziom. Nie jest to zbyt duża powierzchnia, ale przychodzi mi do głowy filia Centrum Kultury czy też Biblioteki Publicznej. Zresztą była tam kiedyś biblioteka. Może muzeum kolejki wąskotorowej? Jest to jednak odległa przyszłość. Koszt remontu tego zabytku na pewno będzie duży – mówi nam radny. – Jeśli chodzi o działkę 8/1, która jest obecnie pusta, to mam wizję terenu rekreacyjnego/sportowego. Może małe boisko? Rozmawiałem wstępnie z wiceburmistrzem Danielem Putkiewiczem, aby wykonać koncepcję/projekt wszystkich czterech działek, tak aby stworzyć tam przestrzeń przyjazną dla mieszkańców – dodaje.
Na początek gmina zajmie się skwerem. W tym samym czasie wykona bieżące zabezpieczenie budynku stacji. Na razie porządkuje teren.
– Przy okazji tego tematu na mój wniosek był też regulowany stan prawny ul. Kordiana. Obecny przebieg Kordiana (od Głównej do dużej topoli) jest formalnie inny. Trzeba będzie przywrócić właściwy bieg ulicy, co też uatrakcyjni i powiększy działkę, której od niedawna gmina jest dzierżawcą – mówi Michał Rosa.
Czy mieszkańcy Gołkowa-Letnisko zyskają w końcu pierwszy wspólny miejski teren? I czy działania gminy uchronią zabytkowy budynek stacji przed losem, jaki spotkał np. podobny budynek projektu tego samego architekta, z tego samego okresu w Złotokłosie, który spłonął kilka lat temu?
Napisz komentarz
Komentarze