Wychowanek MKS Piaseczno podpisał dwuletnią umowę z angielskim klubem.
Młody, 17-letni pomocnik Jakub Sinior swoje pierwsze kroki piłkarskie stawiał w zespole MKS Piaseczno, w którym doskonalił umiejętności pod okiem trenera juniorów Karola Kocyka, po czym przeniósł się do Legii Warszawa.
– Kuba, już jak był małym chłopcem, brał na siebie ciężar gry i niektóre mecze wygrywał w pojedynkę. Był wszechstronny. Ciężko pracował na treningach – mówił nam w lipcu szkoleniowiec młodzieży MKS Piaseczno.
W lipcu piłkarz wyruszył do Wielkiej Brytanii, by odbyć testy piłkarskie w klubie Middlesbrough FC, który w zeszłym sezonie angielskiej Premier League zajął 19 pozycję i spadł na drugi poziom rozgrywkowy. To zespół, który w 2006 roku dotarł do finału ówczesnego Pucharu UEFA, a jego barwy przywdziewały ostatnio takie gwiazdy jak: Alvaro Negredo, Victor Valdes czy wcześniej Gaizka Mendieta i Paul Ince. Obecnie drużyna zajmuje 9 miejsce w tabeli Championship. Testy w młodzieżowych ekipach trwały dwa tygodnie. Sinior pokazał się na nich z tak dobrej strony, że przedstawiciele „Boro” postanowili zatrzymać go u siebie na dłużej.
– Jakub Sinior oficjalnie zawodnikiem Middlesbrough, 2-letni profesjonalny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny rok. Good luck – oznajmiła we wtorek 29 sierpnia na Twitterze agencja INNfootball.
O transferze poinformowała również oficjalna strona klubu, na której utalentowany młodzieżowiec został zaprezentowany wraz z 20-letnim francuskim ofensywnym pomocnikiem Stade de Reims Amadou Syllą. Jak na razie zawodnik będzie występował w drużynie akademii, jednak profesjonalna umowa świadczy o tym, że klub wiąże z nim poważne plany.
Odejście piłkarza wzbudziło niemałe niezadowolenie wśród fanów stołecznej Legii, którzy zarzucają klubowi, że ten lekką ręką pozbywa się utalentowanej młodzieży. Przypomnijmy, że niedawno do holenderskiego Willem II Tilburg odszedł inny pomocnik Legii, wychowanek Nadstalu Krzaki Czaplinkowskie, Bartłomiej Urbański, który czeka na debiut w Eredivisie. Zgodnie z informacjami portalu Legia.net warszawski klub „nie stawiał wygórowanych warunków finansowych”, a w umowie transferowej znalazły się określone bonusy, jakie klub będzie mógł otrzymać w przyszłości.
Napisz komentarz
Komentarze