Czy w gminie Konstancin–Jeziorna jest bezpiecznie? Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Rocznie dochodzi tu co prawda do ponad czterystu różnego rodzaju przestępstw, ale w porównaniu z sąsiednimi gminami, trudno narzekać.
Niepokojąca jest jednak tendencja wzrostowa. O ile w ciągu całego roku 2013 odnotowano 422 przestępstwa, to do grudnia roku 2014 liczba ta wzrosła do 446. Nieletni i młodociani sprawcy dokonują ok. 5% wszystkich wykroczeń i przestępstw.
Problemem gminy jest wzrost liczby kradzieży. Większości sprawców nie udaje się niestety schwytać. Złodzieje włamują się do domów zazwyczaj późnym wieczorem lub nocą, czasem nawet podczas obecności mieszkańców. Wykorzystując ich nieuwagę, dokonują kradzieży w ciągu kilku minut. Są świetnie zorganizowani, często przyjeżdżają z innych miast i działają w grupach. Magnesem są jednorodzinne, często bardzo dobrze strzeżone wille. Ucieczkę ułatwia zalesione otoczenie domu. Policja odnotowuje też włamania do kiosków i sklepów. Tylko w marcu bieżącego roku doszło do trzech tego typu kradzieży z włamaniem. Podobne zdarzenia dotyczą również domków letniskowych i działkowych altan. Tutaj utrudnieniem w odnalezieniu sprawcy jest zgłaszanie zdarzenia na policję z opóźnieniem, gdy właściciel posesji przyjeżdża po dłuższej nieobecności. Do rabunków dochodzi dość często na miejskim targowisku, gdzie trzeba bardzo uważać na kieszonkowców. Nie ustają również kradzieże rowerów.
Coraz częściej policjanci są wzywani do interwencji w przypadku awantur domowych. Zdarzają się tu wezwania bezpodstawne, ale każde zawiadomienie, które otrzyma oficer dyżurny, musi zostać na miejscu sprawdzone.
W styczniu bieżącego roku doszło do rozboju przy ul. Niskiej – pobito i okradziono mężczyznę. Dwaj sprawcy już zostali ujęci. Liczba bójek, pobić, napadów i rozbojów jednak systematycznie spada. Do najczęstszych wykroczeń należy dewastacja mienia, takiego jak elewacje budynków, wiaty na przystankach autobusowych, kosze na śmieci. Do uszkodzenia trzech wiat przystanków autobusowych doszło w grudniu 2014 roku przy ul. Mirkowskiej. Nietrzeźwych sprawców udało się szybko ująć. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Na porządku dziennym jest też picie alkoholu w miejscach publicznych. Nierozwiązany pozostaje problem osób nietrzeźwych, które powinny trafiać do izby wytrzeźwień, ale z warszawską izbą przy ul. Kolskiej gmina nie ma podpisanej umowy. W efekcie albo odwozi ich do domu straż miejska, albo trzeźwieją w areszcie.
Mieszkańcy uskarżają się na zbyt małą liczbę patroli policyjnych i kontroli drogowych. Zarówno oni, jak i samorządowcy zwracają uwagę na problem przekraczania dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym, co skutkuje zwiększeniem ilości wypadków drogowych.
Co zrobić, żeby żyło się w gminie bezpieczniej?
Poprawie stanu bezpieczeństwa ma służyć monitoring, który funkcjonuje w Konstancinie–Jeziornie w zasadzie od 2009 roku. Wtedy zainstalowano pierwsze kamery. Zapisany tam obraz czasem służył policji bądź straży miejskiej, nie był jednak śledzony przez nikogo na bieżąco. Dopiero dwa lata później zatrudniono pięciu operatorów do centrum monitoringu, znajdującego się w komisariacie policji przy ul. Polnej. To tutaj w 2014 roku przesyłano już obraz z 44 kamer zamontowanych m.in. w Parku Zdrojowym, na skrzyżowaniach ulic Piłsudskiego i Sobieskiego, Piasta i Wierzejewskiego, Prusa i Rycerskiej, Warszawskiej i Mirkowskiej oraz na rondzie w Skolimowie. Kamerę zamontowano też na dachu amfiteatru w Parku Zdrojowym, tak by można było obserwować publiczność zgromadzoną na widowni. Obraz z kamer jest rejestrowany przez 24 godziny na dobę i może być wykorzystywany jako materiał dowodowy w razie potrzeby. Przede wszystkim zaś ma umożliwić strażnikom i policjantom szybkie reagowanie na popełniane wykroczenia i przestępstwa. Dlatego też planuje się zakup kolejnego sprzętu. Do tej pory dzięki kamerom udało się chociażby szybko odnaleźć sprawcę dewastacji pomnika katyńskiego przy ul. Sienkiewicza.
Poprawie sytuacji na drogach miał służyć zakup przenośnego, nowoczesnego fotoradaru oraz odpowiednie oznakowanie dróg wszędzie tam, gdzie kierowcy mogą się spodziewać kontroli prędkości. Jak do tej pory trudno jednoznacznie określić, czy fotoradar spełnia swoje zadanie. Policyjne statystyki jednak zdają się tego nie potwierdzać. W 2014 roku na drogach gminy zginęło 5 osób, podczas gdy w roku 2013 tylko dwie.
Kradzieżom rowerów ma zapobiec akcja „Oznakuj swój rower”, aktualnie prowadzona przez piaseczyńskie jednostki policji. Na rower nanosi się specjalne oznaczenia umożliwiające identyfikację w wypadku kradzieży, dzięki rejestracji w policyjnej bazie danych.
W ramach rządowego programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań „Razem bezpieczniej” Komisariat Policji w Konstancinie–Jeziornie wraz z Komendą Powiatową Policji w Piasecznie w ubiegłym roku zorganizowano debaty społeczne z udziałem przedstawicieli władz samorządowych, policji, straży miejskiej oraz mieszkańcy. Ich celem była wymiana spostrzeżeń i pomysłów na poprawę bezpieczeństwa w gminie. Miejmy nadzieję, że wszystkie te działania w niedalekiej przyszłości przyniosą spodziewane korzyści.
Źródła:
http://www.konstancin24.eu
http://www.nmfmk.pl
Zdjęcie:
http://archiwum.konstancinjeziorna.pl
Napisz komentarz
Komentarze