Bieg dla twardzieli

Runmagedon, czyli ekstremalny bieg z przeszkodami, zawitał do Lesznowoli.  Ci, którzy wzięli udział, na pewno długo go nie zapomną.

Runmagedon powstał z myślą o tych, którzy nie boją się prawdziwych wyzwań, a brud, zimno, czy skrajne wycieńczenie nie są dla nich problemem. Śmiałkowie muszą pokonać specjalne przygotowane przeszkody, które wymagają nie tylko świetnej kondycji fizycznej, ale i umiejętności współpracy. Wspinanie się po linach, czołganie pomiędzy oponami, drabinki i drążki, skoki do wody i przez ogień, czy doły pełne błota to tylko część atrakcji przygotowanych dla uczestników. Tego typu imprezy odbywają się średnio 20 razy w roku na terenie całego kraju. W tym roku Runmagedon zawitał też do Lesznowoli. Zmagania odbyły się w kilku wymagających kategoriach. Różniły się długością i ilością przeszkód. Przykładowo Rekrut to 6 km i 30 przeszkód do pokonania, Classic to już odpowiednio 12 km i 50 przeszkód. Przeprowadzono także edycję dla dzieci, dla których była przygotowana specjalna trasa i dodatkowe atrakcje. Nie zabrakło także biegów dla dziennikarzy oraz celebrytów.  Edycji Runmagedonu w Lesznowoli towarzyszyły dodatkowe wydarzenia. Imprezie nadano klimat postapokaliptyczny, co widać było nie tylko na trasie. Nie brakowało pojazdów i osób żywcem wyjętych z uniwersum „Mad Maxa”, co dodatkowo budowało klimat. Na miejscu można było odwiedzić kilkanaście stoisk, nie tylko sportowych, ale też i promujących nasz powiat. W ciągu dwóch dni na miejscu pojawiło się kilka tysięcy osób, czy to w roli uczestników, czy po prostu obserwatorów. Udział brały zarówno grupy przyjaciół, rodziny, jak i samotni poszukiwacze wrażeń. Wszyscy stanęli przed testem siły i charakteru. I zdali go, czego dowodem była wzajemna pomoc na trasie i słowa otuchy, kiedy ktoś ich właśnie potrzebował. Ci, którzy podjęli wyzwanie, zdecydowanie nie żałowali. Choć byli zmęczeni, brudni i zmarznięci, to na ich twarzach gościł uśmiech. Udowodnili bowiem przede wszystkim sami sobie, że są w stanie pokonać własne słabości i przekroczyć linię mety.