MKS Piaseczno zapisał na swoim koncie ósme zwycięstwo w sezonie. W spotkaniu 14. kolejki IV ligi podopieczni Igora Gołaszewskiego na wyjeździe pokonali KS Raszyn 3:2.
Niektórzy myśleli, że MKS przeżywa kryzys. Zespół z Piaseczna przegrał dwa ostatnie spotkania – 0:3 ze Zniczem II Pruszków oraz 1:2 z Pilicą Białobrzegi. W związku z tym starcie z KS Raszyn miało szczególny wymiar. Kolejny brak punktów oznaczał powiększenie straty zespołu z Piaseczna do lidera z Grodziska Mazowieckiego.
MKS w meczu z KS Raszyn pokazał ogromne zaangażowanie i wolę walki, co miało przełożenie na wynik. W 19. minucie bramkę zdobył Zbigniew Obłuski, ale MKS dalej grał swoje i szukał kolejnych szans. Marcin Bawolik został autorem drugiej bramki. Była 34. minuta i ekipa z Piaseczna znajdowała się w dobrej sytuacji. Jednak stara maksyma mówi: "dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe". W 71. minucie KS Raszyn zdobył bramkę kontaktową za sprawą Sylwestra Patejuka, a chwilę później był już remis. Gospodarze dostali zastrzyk energii, ale nie udało im się pójść za ciosem. Za to trzecią bramkę zdobył MKS. Na listę strzelców ponownie wpisał się Obłuski.
Zwycięstwo z KS Raszyn było dla MKS piątym triumfem na obcym terenie w tym sezonie. Piaseczyńska ekipa zajmuje 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów.
Czternastą porażkę zanotowała ostatnia w tabeli Perła Złotokłos, która dostała lekcję futbolu od Pogoni Grodzisk Mazowiecki – 0:6. Czwarte zwycięstwo w sezonie odniosła Sparta Jazgarzew. Niebiesko-żółci pokonali Mazur Karczew 2:0.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze