Wszystko wskazuje na to, że gmina przejmie pod opiekę niszczejący budynek parkowego pałacu. Decyzje w tej sprawie będą należały do nowych radnych gminy i powiatu.
Temat objętej ochroną konserwatorską nieruchomości powrócił na ostatniej sesji ustępującej Rady Powiatu. Stało się tak za sprawą projektu uchwały, dotyczącej umowy użyczenia pomieszczenia, w którym mieści się kaplica. Z taką prośbą zwrócił się do starostwa proboszcz parafii św. Anny w Piasecznie, która decyzją kurii przejęła po zakonnicach Instytutu Świeckiego Życia Konsekrowanego Służebnic Najświętszego Serca Jezusa Posłanniczek Maryi obowiązek opieki nad miejscem kultu. Starostwa Wojciech Ołdakowski przychylił się do prośby i poprosił radnych o zgodę na podpisanie z ks. Andrzejem Krynickim umowy użyczenia pomieszczenia na 25 lat. Część radnych wnioskowała o zdjęcie tej uchwały z porządku obrad, tak by decyzje dotyczące gospodarowania majątkiem należały już do nowo wybranych władz powiatu. Wniosek nie uzyskał bezwzględnej większości, więc uchwała trafiła pod obrady rady. Starosta poinformował radnych, że ksiądz proboszcz chciałby między innymi podciągnąć sieć ciepłowniczą do budynku i do kaplicy oraz wykonać drobne prace remontowe, do czego niezbędna jest umowa ze starostwem.
– Naszym zdaniem bardziej zasadne będzie przygotowanie kompleksowej dokumentacji rewitalizacji i remontu tego obiektu – zauważył radny Józef Zalewski. – Jak wynika z informacji zarządu, przejęciem budynku zainteresowana jest gmina Piaseczno, więc nowe władze obu samorządów powinny ustalić warunki tej współpracy. A kaplicy na pewno nikt nie będzie likwidował i problemów z jej udostępnianiem stwarzał – podkreślił.
Nowo wybrany burmistrz Daniel Putkiewicz przyznaje, że gmina jest zainteresowana przejęciem budynku.
– Pomieszczenia mogłyby być wykorzystywane na potrzeby Centrum Kultury – mówi Putkiewicz. – Kwestia przygotowania projektu rewitalizacji to już nieco dalszy plan – zastrzega. I podkreśla, że decyzje będą zależały oczywiście od radnych i konkretne rozmowy z powiatem zostaną podjęte po ukonstytuowaniu się nowych władz samorządowych.
– Mam nadzieję, że uda nam się porozumieć, jak przy innych obiektach parkowych, w kwestii ustalenia warunków dysponowania nieruchomością przez gminę – mówi Putkiewicz. Te mogą mieć istotne znaczenie dla pozytywnej finalizacji umowy, bowiem budynek wymaga remontu z uwzględnieniem wymogów konserwatorskich, a to wiąże się z co najmniej kilkoma milionami nakładów finansowych na jego realizację.
Ostatecznie radni nie podjęli uchwały o użyczeniu na 25 lat pomieszczenia kaplicy na rzecz parafii św. Anny w Piasecznie. Przeciw było 12 osób, 9 za, a 4 wstrzymały się od głosu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze