Rodzice i dzieci mogli odwiedzić gotowy już nowy budynek szkolny przy ulicy Orężnej w Piasecznie. Od września będą tu uczęszczali młodsi uczniowie z „Piątki”. Lokalizacja budynku wzbudza sporo emocji wśród zainteresowanych, tym bardziej że jest znacznie oddalony od dotychczasowego.
Budynek przy Orężnej to prywatna inwestycja. Miasto będzie płacić za jego użytkowanie, w zamian jednak oczekuje najwyższych standardów. Czy udało się je zachować?
– Moim zdaniem w skali od 1 do 10 ten budynek zasługuje na 15 punktów – mówi z przekonaniem Wioletta Urban z Rady Rodziców „Piątki”.
Rzeczywiście to, co można zobaczyć na zewnątrz nowej szkoły i w środku, robi wrażenie. Nowoczesny, przeszklony budynek otacza zadbany trawnik i spełniający wszelkie normy plac zabaw dla najmłodszych. Dopiero we wnętrzu można jednak ocenić skalę komfortu, jaka czeka na uczniów.
Dzieci będą korzystały z sal lekcyjnych wyposażonych w tablice multimedialne i toalety (oddzielna dla każdej klasy, dziecko nie będzie musiało wychodzić na korytarz, żeby z niej skorzystać). Sale są przestronne i jasne.
Budynek wyposażony jest w kuchnię, w której przygotowywane będą obiady dla uczniów. Posiłki gotowane na parterze będą trafiały do jadalni na piętrze windą.
– Szkoła rzeczywiście robi wrażenie – mówi tata bliźniaków, którzy od września wybierają się do nowej placówki. – Obawy budzi raczej to, co się wokół dzieje. Dojazd, brak chodnika, problemy z parkowaniem.
Obawy rodziców to nie nowość. Od dawna mówiło się, że jest właśnie te wątki, które poruszali rodzice, są minusem nowej placówki. Władze zapewniają jednak, że postarają się poprawić układ komunikacyjny wokół szkoły.
– Nie na wszystko mamy wpływ – mówi burmistrz Zdzisław Lis. – Staramy się jednak w porozumieniu z władzami powiatu o nowy chodnik prowadzący do szkoły. Zadbanym także o nawierzchnię okolicznych ulic.
Czy to wystarczy, żeby uspokoić rodziców? Wszystko okaże się już na początku września. Jedno jest pewne – kiedy dzieci już dotrą do szkoły, będą w niej mogły czuć się komfortowo.
Napisz komentarz
Komentarze