Jeziorka ma swoje źródła niemal 45 km od Piaseczna. Niezwykłe lasy, mazowieckie chaty, malownicze sady oraz stawy rybne i zalew utworzone na Jeziorce – to tyko część rzeczy, które zobaczymy na pierwszych 10 km głównego szlaku.
Początek szlaku leży w miejscowości Osuchów, w powiecie żyrardowskim, ok. 45 km od Piaseczna. Źródła Jeziorki znajdują się w sołectwie Osuchów, dokładnie w Dębinach Osuchowskich. Najciekawszym obiektem jest neoklasycystyczny Pałac Platerów wraz z parkiem. W 1944 roku odebrany Izabeli Platerównie, był szkołą, pocztą oraz budynkiem mieszkalnym. W 1982 roku przeszedł na własność ZUS i dzisiaj jest pięknie wyremontowanym ośrodkiem szkoleniowym. Niestety nie zawsze jest otwarty dla zwiedzających, ale jeżeli mamy czas i ochotę, warto podjechać pod bramę i sprawdzić.
W Osuchowie warto przejechać się Zabytkową Aleją Drzew, którą szlak omija, jednak jadąc z Piaseczna zarówno rowerem, jak i samochodem, nawigacja poprowadzi nas właśnie Aleją. GPS poprowadzi nas także przez Lutkówkę, kilka kilometrów przed Osuchowem. Lutkówka znajduje się na żółtym szlaku „Do Mszczonowa” oraz zielonym „W stronę rezerwatu Grądy Osuchowskie”. Znajduje się tu drewniany kościół, jeden z najstarszych drewnianych obiektów sakralnych na Mazowszu. Kamienna kropielnica ma wykutą datę 1744 r., jednak może to być data odrestaurowania, a nie powstania. Na podstawie dat na kilku grobowcach i stylu architektonicznym kościoła podejrzewa się, że mógł powstać w XVI wieku. Będąc więc w Osuchowie, warto zajrzeć do Lutkówki.
Szlak rozpoczyna na rozwidleniu dróg w Osuchowie i biegnie w stronę Wygnanki. W Wygnance w II połowie XX wieku wykopano w korycie Jeziorki stawy rybne. Dalej jedziemy przez Cychry, maleńką miejscowość z kilkoma opuszczonym chatami (drewnianymi i kamiennymi). Tu na skarpie przy głównej drodze stoi stara kamienna kapliczka z figurą Matki Bożej, z wykutym napisem „Pamięci B.K… 1763 r. 1861 r.”
Dalej jedziemy przez Wilczorudę-Parcelę, gdzie znajdował się kiedyś stary młyn, po którym pozostał jedynie jaz. Po drugiej stronie jazu stoi drewniana chata z 1920 r., w której mieści się agroturystyka Po Młynie.
Z Wilczorudy jedziemy przez Przykory, gdzie wjeżdżamy do lasu. Mijamy leśną wiatę i dojeżdżamy do Zalewu w Osieczku, powstałego w wyniku sztucznego spiętrzenia na Jeziorce. Warto się tutaj zatrzymać. Jeszcze kilka lat temu na jego brzegu stały ruiny ceglanego młyna, dzisiaj jest tutaj restauracja z gościnnymi pokojami, drewnianym pomostem, na którym ustawione są stoliki, i wypożyczalnią sprzętu wodnego (rowerów i kajaków).
Z Osuchowa do Osieczka jest ok. 10 km. Dalej trasa idzie w kierunku Mirowic i Prażmowa. My pojedziemy nią w kolejnej części.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze