Mysiadło
Uczniowie szkoły z Mysiadła przyłączyli się do Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Podczas happeningu wręczyli też swoje postulaty władzom gminy.
Miliony uczniów i studentów, wspieranych również przez rodziców i dziadków, wyszły na ulice miast nie tylko w całej Polsce, ale na wszystkich kontynentach. Termin 20 września nie był przypadkowy. Protest poprzedzał organizowany przez ONZ w Nowym Jorku szczyt klimatyczny. Młodzież wyszła na ulice, by zamanifestować swój brak zgody na opieszałość rządzących w podejmowaniu działań, które mają powstrzymać niekorzystne zmiany dla klimatu. Największe protesty miały oczywiście miejsce w dużych miastach i często to właśnie do tych manifestacji dołączali się uczniowie z mniejszych miejscowości. Uczniowie Szkoły Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków w Mysiadle zdecydowali się na happening zorganizowany na terenie własnej wsi. Grupa ponad 20 uczniów pod opieką nauczyciela chemii Michała Dolińskiego, z własnoręcznie przygotowanymi transparentami, skandując różne hasła, przyszła w piątkowe południe nad staw w Mysiadle.
– W manifestacji chcieli wziąć udział nawet młodsi uczniowie – relacjonował Michał Doliński. – Nie wykluczam, że będą jeszcze mieli okazję protestować w kolejnych latach.
Uczniowie przygotowali nawet własną piosenkę, którą wykonali podczas happeningu. Na spotkanie zaproszono również przedstawicieli władz gminy. Manifestujący chcieli bowiem przekazać samorządowcom swoje postulaty. Młodzież zaapelowała do władz m.in. o przygotowanie skierowanego do dzieci projektu edukacyjnego, poszerzającego wiedzę na temat zmian klimatycznych.
– Mamy nadzieję, że Gmina podejmie kroki prowadzące do redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz smogu (prosimy, by respektowano prawa i potrzeby wszystkich, których dotkną skutki transformacji) – napisali uczniowie w jednym z punktów. Prosili o podjęcie działań upowszechniających wiedzę na temat zagrożeń związanych z kryzysem klimatycznym oraz promowanie zachowań i postaw ratujących planetę. Postulaty wręczyli obecnym na spotkaniu zastępcy wójta Lesznowoli Mirosławowi Wiluszowi oraz sekretarzowi gminy Janowi Wysokińskiemu.
– Zachęcam was do kontaktu, składania różnych propozycji i projektów – mówił Wilusz. – Postaramy się realizować wasze cenne pomysły i inicjatywy.
Mobilizacja młodzieży jako pokolenia, które będzie musiało się bezpośrednio mierzyć ze skutkami zmian klimatycznych, zaczęła się po ubiegłorocznym proteście 15-letniej Grety Thunberg ze Sztokholmu. Jej emocjonalna wypowiedź, skierowana polityków mających realny wpływ na podejmowanie decyzji, których skutki obciążają środowisko naturalne powodując nieodwracalne zmiany, odbiła się szerokim echem w mediach najpierw w Szwecji a następnie na niemal całym świecie.
Młodzież dla klimatu
- 25.09.2019 03:49
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze