Radni zgodzili się na emisję gminnych obligacji. W ciągu dwóch lat gmina może zaciągnąć zobowiązania w wysokości nawet 100 mln złotych.
Decyzję o podjęciu uchwały, w której radni zgodzili się na emisję obligacji, poprzedziła dwugodzinna dyskusja. Przewodniczący Komisji Finansów i Inwestycji Artur Maicki przedstawił zebranym prezentację przybliżającą zarówno formę zadłużania gminy, jaką są obligacje, jak i bardzo dobrą sytuację finansową Piaseczna w porównaniu z innymi gminami miejsko-wiejskimi. Wyjaśnił również powody sięgnięcia samorządu po taką formę kredytowania. Ma to oczywiście związek z wprowadzanymi zmianami podatkowymi, a co za tym idzie, znacznym uszczupleniem środków wpływających do gminnego budżetu (mowa o około 30 mln zł rocznie), rosnących wydatkach na oświatę oraz istotnym wzrostem nakładów na inwestycje.
Obligacje miałyby być wyemitowane w roku bieżącym i przyszłym, maksymalnie do wartości 50 mln złotych rocznie. Pochodzące z nich środki mają być przeznaczone na pokrycie deficytu budżetowego oraz spłatę wcześniej zaciągniętych przez gminę kredytów i pożyczek. Wykup obligacji ma nastąpić w latach 2023-2030.
– Ta uchwała to konsekwencja podjętej na ten rok uchwały budżetowej, ale i wcześniejszych decyzji – podkreślił burmistrz Daniel Putkiewicz. – Jeśli decydujemy się na realizację pewnych inwestycji, to musimy na nie znaleźć środki. W tej chwili niejako otwieramy możliwość emitowania obligacji, a jeśli nie będzie takiej potrzeby – a bardzo bym chciał, żeby sytuacja się poprawiła i żeby to nie było konieczne – to ich nie będziemy emitować – podkreślił.
Swoje obiekcje w kwestii zadłużania gminy o 100 mln złotych przedstawiła opozycja.
– Postawimy przed następną radą konieczność spłacania zobowiązań – zauważył Michał Mierzwa. – Oczywiście, że potrzebujemy inwestycji, ale powinniśmy może lepiej korzystać ze środków zewnętrznych i – jak się to mówi – „zacisnąć pasa” zamiast bardziej się zadłużać.
Ostatecznie Rada większością 17 głosów zgodziła się na emisję obligacji, przy 5 głosach przeciwnych (radni PiS).
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze