Gorące protesty mieszkańców na wieść o rezygnacji z lodowiska w Lesznowoli skłoniły radnych do szukania pieniędzy na uruchomienie ślizgawki.
Wieść o rezygnacji z uruchomienia zimowej rozrywki w Lesznowoli zmroziła mieszkańców zaledwie 10 dni temu. Wnioskodawczynią zdjęcia tego wydatku z WPF miała być Justyna Gawęda z Komisji Polityki Gospodarczej. A powodem szukanie oszczędności w związku z dużymi wydatkami gminy, zwłaszcza na inwestycje oświatowe. I jak przekonywała 275 tys. złotych dla operatora to zdecydowanie za dużo.
Wczoraj pojawiła się informacja o tym, że jednym z punktów obrad najbliższego posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej ma być wprowadzenie do budżetu zadania dotyczącego uruchomienia lodowiska. Na ten cel miałoby zostać przeznaczone 255 tys. złotych. Umowa ma zostać podpisana w roku bieżącym, ale z finansowaniem już w 2020, bo jak wiadomo na razie gmina ma problem ze spięciem tegorocznego budżetu. Środki mają pochodzić z Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiazywania Problemów Alkoholowych oraz Zapobiegania Narkomanii na rok 2020.
Informację podał na swoim profilu na facebooku radny Łukasz Grochala, a zaraz o wspomnienie o tym, kto jest wnioskodawcą upomniała się…radna Justyna Gawęda.
Ostateczna decyzja o zmianie w WPF zapadnie podczas najbliższej sesji Rady Gminy 8 listopada.
Lodowisko jednak będzie?
- 31.10.2019 10:45
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze