Stowarzyszenie Metropolia Warszawa zaapelowało do rządu o 50-procentowe dofinansowanie z budżetu państwa do opłat mieszkańców za odpady segregowane.
Dziś w Warszawie odbyła się konferencja prasowa dotycząca gospodarki odpadami. Na zaproszenie wiceprezydenta M.St. Warszawa i prezesa Stowarzyszenia Metropolia Warszawa (SMW) Michała Olszewskiego, wziął w niej udział między innymi burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz. Stowarzyszenie przyjęło wczoraj stanowisko, które zostanie dziś przekazane premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
Rząd zmienia prawo, niech rząd dopłaca
– W trosce o mieszkańców naszych gmin i miast wzywamy rząd do natychmiastowego przygotowania i wdrożenia programu ochronnego, który zakładałby 50-procentowe dofinansowanie z budżetu państwa do opłat ponoszonych przez mieszkańców za odpady segregowane. System takich dopłat odpadowych, finansowanych w całości z budżetu państwa, byłby nie tylko realnym wsparciem dla polskich rodzin, ale także – w dłuższej perspektywie – promowałby prawidłową segregację odpadów i proekologiczne zachowania Polaków – czytamy w stanowisku Stowarzyszenia. Olszewski podkreślił, że polityka rządu w efekcie końcowym prowadzi do znaczącego wzrostu opłat wnoszonych przez mieszkańców.
– Jeśli rząd dyktuje wysokie warunki jeśli chodzi o ochronę środowiska, to prosimy, żeby rząd dopłacił mieszkańcom – nie nam, gminom – ale mieszkańcom 50 proc. do opłat, jakie ponoszą na gospodarkę odpadami. Wówczas rząd będzie ponosił konsekwencje swoich decyzji, jeśli chodzi o podejmowane nowelizacje i rozporządzenia, które się pojawiły – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej wiceprezydent Warszawy. Zaapelował o spokojny dialog i powstrzymanie się od kolejnych drastycznych ruchów do czasu, aż zostanie znaleziony mechanizm, który zdejmie cały ciężar gospodarki odpadami w kraju z kieszeni mieszkańca.
Wszystko w kieszeni mieszkańców
W środę 11 grudnia SMW przyjęło stanowisko, w którym sformułowano 5 postulatów pod adresem rządu. Podstawowym postulatem jest ten o dofinansowaniu do opłat ponoszonych przez segregujących odpady mieszkańców. Samorządowcy domagają się ponadto od rządu wprowadzenia 5-letniego okresu przejściowego na dostosowanie istniejącego w Polsce systemu gospodarki odpadami do postawionych obecnie wymogów, złagodzenia obostrzeń prawnych, które wpływają na wysokość stawek, obniżenia tzw. opłaty marszałkowskiej oraz zaprzestania wprowadzania jakichkolwiek generujących dodatkowe koszty rozwiązań, aż do czasu wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producentów za opakowania.
Samorządy podkreślają, że nie mają wpływu na kształt gospodarki odpadami, a jednocześnie ponoszą wszystkie konsekwencje decyzji podejmowanych na poziomie władz centralnych.
– Zasady selektywnej zbiórki są od nas niezależne, bo narzuca je nam rozporządzenie ministra środowiska. Nie mamy realnego wpływu na rynek surowców wtórnych, a wbrew obiegowej opinii gminy nie zarabiają na odzyskanych surowcach. Wręcz przeciwnie, mamy coraz większy problem z ich zbytem. A przede wszystkim jako samorządy nie mamy właściwie żadnej swobody w prowadzeniu polityki odpadowej. Tymczasem to właśnie złożenie tych wszystkich czynników stawia w ostatnim czasie pod ścianą gminy w całej Polsce, zmuszając je do podnoszenia stawek za odbiór i zagospodarowanie odpadów nierzadko nawet o kilkaset procent – przekonują członkowie Stowarzyszenia Metropolia Warszawa. Ich zdaniem kolejne podwyżki są nieuniknione przy obecnej sytuacji prawnej.
Stowarzyszenie Metropolia Warszawa ma obecnie 26 członków. Zrzesza gminy i powiaty Obszaru Metropolitalnego Warszawy. Należą do niego gminy Piaseczno, Lesznowola oraz Góra Kalwaria.
Dopłata do segregacji z budżetu państwa
- 12.12.2019 11:09
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze