Mieszkańcy Józefosławia po raz kolejny stają do nierównej walki z urzędem. Ponownie chodzi o lokalizację PSZOK-u w pobliżu ich miejscowości.
Gmina Piaseczno – zgodnie z prawem i wszelka logiką – szuka miejsca na nowy Punkt Segregowanej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Obecny, realizowany w porozumieniu z piaseczyńską SITĄ na Technicznej, nie do końca spełnia wszystkie wymagania. Poza tym, jeden taki punkt na całą gminę to trochę mało… Nowy zaplanowano na działce gminnej położonej przy ulicy Energetycznej, w rejonie lokalnego węzła gordyjskiego, czyli skrzyżowania Wilanowska-Geodetów-Energetyczna. W sumie „zaplanowano” nie jest już do końca adekwatnym stwierdzeniem – uruchomiono już procedury przetargowe na projekt obiektu…
Mieszkańcy boją się nie tylko szkodliwych i nieprzyjemnych wyziewów z obiektu (choć gmina zapewnia, że wszelkie odpady będą regularnie wywożone). Podobne, jeśli nie większe, emocje budzi lokalizacja w jednym z najwęższych gardeł komunikacyjnych. Śmieciarki, mieszkańcy odwożący odpady i próbujący wrócić z powrotem do swoich domów zwiastują jeszcze większą gehennę dla wszystkich kierowców w całym rejonie. I choć podnosi się temat wygody (punkt będzie zlokalizowany blisko jednego z największych skupisk ludności w gminie), zabierający głos mieszkańcy twierdzą, że wolą, aby PSZOK zlokalizować dalej, tak, aby nie był uciążliwy dla nich samych – to jest główny warunek. Co ciekawe, niedawno pojawiła się na to szansa.
Sołtys Józefosławia i były starosta Jan Adam Dąbek, korzystając ze swojej wiedzy, zaproponował, aby gmina porozumiała się ze starostwem i obiekt zlokalizowała na działce starostwa przy ulicy Elektrycznej. Miejsce to, podobnie jak obecnie preferowana działka, znajduje się na terenie przemysłowym, na tyłach terenów po byłym Polkolorze. Zasadnicza różnica polega jednak na tym, że wjazd na proponowaną lokację następuje z Okulickiego (zgoda, też często zapchanej).
W tej sprawie odbędzie się wkrótce (18 listopada) spotkanie w urzędzie gminy z zainteresowanymi stronami. Będziemy przyglądać się temu tematowi i informować na bieżąco o planach urzędu i wynikach rozmów z mieszkańcami.
Napisz komentarz
Komentarze