Lesznowola została bez Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów. Umowa z PUK Piaseczno właśnie się skończyła, a na nowy PSZOK dopiero ogłoszono przetarg.
Jak pokazało spotkanie z mieszkańcami na temat gospodarki odpadami, nie wszyscy wiedzą nawet, co to jest PSZOK. Tymczasem to jedyne miejsce, w którym można zgodnie z przepisami oddać te odpady, których wyrzucić nie wolno do śmieci, czyli np. resztki farb, opakowania po olejach silnikowych, opony, żarówki, sprzęt elektroniczny czy leki. Można tam również wywozić odpady wielkogabarytowe nie czekając na termin ich odbioru.
Jak poinformował 31 stycznia podczas sesji Rady Gminy zastępca wójta Marcin Kania, firma PUK Piaseczno, która dotychczas udostępniała mieszkańcom Lesznowoli swój PSZOK w Piasecznie przy ul. Technicznej, zerwała umowę z końcem stycznia.
– Negocjacje w sprawie PSZOK trwały tak naprawdę od kwietnia ubiegłego roku – mówi prezes PUK Piaseczno Grzegorz Tkaczyk. – W listopadzie oficjalnie wystąpiliśmy do gminy Lesznowola z informacją o znaczącej podwyżce kosztów zagospodarowania odpadów i – co za tym idzie – oczekiwaliśmy podwyższenia kwoty, którą wnosiła gmina. Niestety nie udało nam się dojść do porozumienia i w połowie stycznia zakończyliśmy negocjacje.
Lesznowola 30 stycznia ogłosiła przetarg na PSZOK. Termin składania ofert upływa 7 lutego. Gmina liczy bowiem na to, że już od początku marca będzie mogła mieszkańcom wskazać miejsce, w którym mogą bezpłatnie oddać śmieci.
W mediach społecznościowych Marcin Kania zapowiedział, że Gmina skorzysta z zapisów umowy z PUK Piaseczno i naliczy jej kary umowne za zerwanie umowy.
Gmina bez PSZOK
- 31.01.2020 15:19
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze