Reklama

Wycięli topole

Na zlecenie Gminy wycięto 38 topoli. Mieszkańcy są wzburzeni. Urząd uspokaja.

Na gminnym terenie, przy skrzyżowaniu ulic Skierniewickiej i Budowlanej, rozpoczęto wycinkę rosnących tam od kilkudziesięciu lat topoli. Zaniepokoiło to mieszkańców.

– Od wczoraj trwa tam barbarzyństwo. Wycinają aleję zdrowych topól, około 30 drzew – informował we wtorek rano nasz czytelnik. – Wygląda to smutno i strasznie.

Ponieważ właścicielem tego terenu jest Gmina, o powody wycinki spytaliśmy w Ratuszu.

– Faktycznie wycinamy tam 38 topoli. Na wycinkę uzyskaliśmy decyzje starostwa powiatowego. – tłumaczy Piotr Chmielewski, rzecznik burmistrza Góry Kalwarii. – Poprzedziły to ekspertyzy dendrologa. Wykazały, że stan tych drzew był zły. Zagrażały bezpieczeństwu przy każdym silniejszym wietrze. Obłamywały się gałęzie i konary. Te drzewa są w takim wieku, około 50 lat, który oznacza dla nich wejście w okres zamierania. Jest to o tyle niebezpieczne, że topole usychają i próchnieją od środka. Z zewnątrz drzewo może wyglądać na zdrowe, ale już takim nie jest. Jeśli nie zareaguje się odpowiednio wcześniej, to się przewróci i może dojść do nieszczęścia. Poza tym są to topole chińskie, czyli gatunek inwazyjny na terenie naszego kraju – dodaje rzecznik.

Wycinka jest prowadzona na zespole działek gminnych. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego jest to teren przeznaczony pod zabudowę wielorodzinną. Gmina próbowała już kilkukrotnie sprzedać te działki.

– Po zakończonej wycince ogłosimy przetarg na zakup tej nieruchomości – mówi Piotr Chmielewski. – Jeśli znajdzie się inwestor, który to kupi, to zapewne powstanie tu osiedle mieszkaniowe. Więc w tym miejscu nie będziemy sadzić nowych drzew, ale zobowiązaliśmy się do nasadzeń zastępczych i oczywiście je zrealizujemy. Tylko gdzie indziej. W centrum miasta, w okolicach ronda, gdzie powstanie ścieżka prowadząca do skarpy, chcemy zrobić nową aleję. Będzie to taka sama ilość drzew, jak ta którą wycinamy, ale innego gatunku. To będą ambrowce i miłorzęby. Posadzimy je w tym roku – zapewnia rzecznik burmistrza.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama