Malutki Wojtuś z chorym serduszkiem jest już na świecie. Urodził się dziś w niemieckiej klinice.
O rosnącym w brzuchu swojej mamy chłopcu zrobiło się głośno pod koniec roku. Rodzice potrzebowali bowiem finansowej pomocy, by dziecko z bardzo rzadką wadą serca mogło się urodzić i przejść operację w Klinice w Münster. W akcję pomocy maluchowi włączyło się mnóstwo ludzi dobrej woli. Organizowano koncerty, pokazy, aukcje, zbiórki stacjonarne oraz internetowe. Potrzebną kwotę około 350 tys. złotych udało się zebrać. Rodzice trafili do niemieckiej kliniki już przed miesiącem, po kiepskich wynikach badań serca chłopca.
Wojciech Sylwester urodził się dziś o godzinie 10.55. Waży 2940g i mierzy 53cm.
- Maluszek jest stabilny i zjadł już pierwsze mleczko. Nie wymagał pobytu na OIOMie - cieszą się rodzice. - Czekamy na dalsze decyzje lekarzy. Teraz nabiera sił - relacjonują. - Jeszcze raz ogromnie dziękujemy Wam za to, że możemy być pod okiem świetnych specjalistów - pisze Dominika Ammol-Gostkowska.
Rodzicom gratulujemy, a Wojtusiowi życzymy dużo zdrowia.
Szczęśliwe narodziny Wojtusia
- 19.02.2020 17:26
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze