Mieszkańcy mają pretensje o nieposprzątane śmieci na terenie byłej jednostki wojskowej. Gmina tłumaczy, że nie ona jest właścicielem tego terenu. Starostwo oczekuje, że posprząta dzierżawca.
Wokół budynków byłej stołówki i aresztu zalega mnóstwo śmieci. Często spędzają tam czas osoby chcące ukryć się przed wzrokiem ciekawskich i skonsumować nieco alkoholu pod chmurką.
– To nie jest nasz teren. To jest własność Powiatu – mówi Piotr Chmielewski, rzecznik burmistrza Góry Kalwarii. – Na terenach gminnych sprzątamy na bieżąco. Staramy się też szybko reagować na zgłoszenia naszej ekipy interwencyjnej.
W 2016 roku Powiat Piaseczyński wydzierżawił te tereny firmie Polsport. To ona, zdaniem starostwa, odpowiada za porządek i powinna posprzątać śmieci.
– Zgodnie z umową to dzierżawca jest zobowiązany do utrzymania budynków i otoczenia w odpowiednim stanie i na własny koszt. Dzierżawca także we własnym zakresie powinien zapewnić systematyczny wywóz odpadów – wyjaśnia Magdalena Markuszewska, kierownik Biura Promocji w piaseczyńskim starostwie. – W czwartek 5 marca wystąpiliśmy do firmy Polsport o niezwłoczne uporządkowanie terenu. W przypadku dalszego nieprzestrzegania zapisów umowy, uprzątniemy teren, a kosztami obciążymy dzierżawcę.
Śmieci w jednostce
- 11.03.2020 04:54
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze