Oferty w przetargu na zagospodarowanie odpadów mieszczą się w granicach prognozowanych wydatków. Mieszkańców Piaseczna jednak podwyżka opłat za śmieci raczej nie ominie.
Samorząd zgodnie z zapowiedziami (pisaliśmy o tym na początku stycznia) zdecydował się na rozdzielenie usług odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych. Docelowo gmina chciałaby powierzyć na stałe odbiór odpadów spółce komunalnej. To przede wszystkim pozwala na dokładną kontrolę ilości odbieranych w poszczególnych miejscach śmieci.
– Poza tym każdy wykonawca potrzebuje około pół roku żeby się dobrze zapoznać z terenem, lokalizacją altanek itd. – wyjaśnia burmistrz Daniel Putkiewicz. – Z drugiej strony, zawierając umowy na okres dłuższy niż rok, narażamy się na to, że firma wkalkuluje sobie w cenę ryzyko związane z niestabilnym rynkiem zagospodarowywania odpadów.
Czytaj także: Kto produkuje śmieci?
Ceny wysokie, ale stabilne
Oferty w przetargu na zagospodarowanie odpadów zostały otwarte przed tygodniem. Gmina oczekiwała zaproponowania cen za odbiór poszczególnych frakcji odpadów. Ich ilość ustaliła na podstawie dotychczasowych raportów. Swoje oferty złożyły cztery firmy: Jarper, BYŚ, Hetman i Lekaro.
– Dobrze, że mamy oferty i że jest choć minimalna konkurencja – mówi burmistrz Putkiewicz. – Wydaje się że ceny się stabilizują, ale niestety na bardzo wysokim poziomie.
Teraz oferty zostaną sprawdzone pod kątem formalnym i jeśli wszystko będzie w porządku, przetarg powinien zostać rozstrzygnięty. Równocześnie trwają przygotowania do zawarcia umowy w trybie „in-house” z PUK Piaseczno na odbiór odpadów i ich transport do firm, z którymi gmina podpisze umowy na przetwarzanie. Świadomy licznych uwag na temat jakość usług świadczonych przez PUK Piaseczno burmistrz podkreśla, że muszą się one poprawić. Długofalowa umowa ze spółką komunalną ma też zaowocować lepszą współpracą ze wspólnotami mieszkaniowymi i wypracowaniem rozwiązań optymalizujących odbiór śmieci.
Czytaj także: Coraz więcej śmieci
Podwyżka po wakacjach
Kluczowe dla mieszkańców jest jednak pytanie, czy za odbiór śmieci zapłacą więcej. Podwyżka wydaje się nieunikniona. Wszak Piaseczno ponownie ma jedną z najniższych stawek opłat – 27 zł od osoby w przypadku segregacji.
– Trudno będzie uniknąć podwyżki cen, bo zgodnie z prawem system ma się samofinansować – mówi Daniel Putkiewicz. – Skala podwyżki będzie wynikała z analizy danych dotyczących nowych cen i liczby spodziewanych ton odpadów z poszczególnych frakcji.
Decyzje zapadną najprawdopodobniej do końca wakacji lub na początku września. Do 6 września bowiem wszystkie gminy muszą dostosować swoje regulaminy utrzymania porządku do nowej ustawy śmieciowej. Kluczową kwestią jest obowiązek segregacji. Osoby, które się z niego nie wywiążą, będą płacić tzw. opłatę podwyższoną. Ma ona wynosić nie mniej niż dwukrotność i nie więcej niż czterokrotność stawki za odpady segregowane. Na niewielką zniżkę (około 3 zł od osoby) mogą liczyć mieszkańcy, którzy będą kompostować odpady na własnej działce.
Czytaj także: Będą kary
Napisz komentarz
Komentarze