Rada Gminy udzieliła wójt Marii Jolancie Batyckiej-Wąsik zarówno absolutorium za realizację ubiegłorocznego budżetu, jak i wotum zaufania.
Część mieszkańców zastanawiała się, czy tegoroczna sesja absolutoryjna może mieć przebieg inny niż dotychczas. W mediach społecznościowych nie brakuje bowiem negatywnych opinii na temat podejmowanych przez samorząd decyzji czy rosnącego zadłużenia gminy.
Kolejny dobry rok
Nowością w sesji absolutoryjnej był udział mieszkańców debacie nad raportem o stanie gminy. Zgodnie z przepisami mają do tego prawo. Gotowość skorzystania z niego zgłosiło 16 osób. Każdy zainteresowany musiał dostarczyć do gminy zgłoszenie z poparciem 50 innych mieszkańców. Większość z tych osób zabrała głos online. Wcześniej jednak sam raport podsumowujący funkcjonowanie gminy w 2019 roku przez blisko trzy godziny prezentowała wójt.
Raport o stanie gminy Lesznowola za 2019 rok
Odniosła się również do nieprzychylnych komentarzy w mediach społecznościowych.
– Zadłużenie gminy, o którym tyle nierzetelnie mówi się w eterze, wynosi 129 mln zł, udział procentowy w stosunku do dochodów wyniósł 52,49% i był znacznie niższy niż dopuszczalne wskaźniki progu ostrożnościowego – podkreśliła Batycka-Wąsik. – Polityka zadłużenia jest realizowana w sposób bezpieczny i gwarantujący jego spłatę w następnych latach – zapewniała. – Każdy z państwa wie, że żadna instytucja finansowa nie zgodziłaby się na udzielenie kredytu lub emisję obligacji, gdyby uznała, że sytuacja majątkowa i finansowa gminy nie spełnia pewnych rygorystycznych kryteriów.
Mieszkańcy krytykują…
Po pozytywnych opiniach komisji i kilku radnych, którzy osobiście zabrali głos na temat raportu, przyszedł czas na mieszkańców.
Kilka pierwszych osób było zdecydowanie mniej entuzjastycznych.
– Ten raport ma formę folderu reklamowego – powiedziała Urszula Żurek-Kucharska. – Czytając raport ma się wrażenie, że mieszkamy w krainie wiecznej szczęśliwości, a wiemy, że tak nie jest – zauważył Mirosław Długołęcki. Na brak odniesień do kwestii problematycznych w gminie czy odniesienia się do stopnia realizacji strategii rozwoju do 2021 r. zwracało uwagę jeszcze kilka osób.
– Tylko po rzetelnym określeniu problemów, a tak powinien wyglądać rzetelny raport, jest możliwość określenia działań naprawczych i tego bym oczekiwał – mówił Robert Tyszek z Zamienia. Mieszkańcy poruszali też kwestie, które są dla nich najbardziej dotkliwe: plany wycinki parku w Zamieniu i budowy hal Panattoni czy problemy związane z planami zagospodarowania dopuszczającymi budowę wielkich osiedli bez infrastruktury drogowej.
Po głosach krytycznych kilka kolejnych osób nie szczędziło pochwał wójt Marii Jolancie Batyckiej-Wójcik.
…albo wychwalają
– Jeżeli słucham niektórych wypowiedzi, to chciałbym być dzieckiem, żeby tego nie rozumieć. Jeżeli ktoś twierdzi, że tutaj dzieje się coś niedobrego, to jest w grubym błędzie – mówił Kazimierz Marczuk, wiceprzewodniczący rady sołeckiej z Magdalenki. – Mieszkańcy gminy Lesznowola mają ogromne szczęście, że taka pani wójt się pojawiła w tym regionie.
Entuzjaści wójt Lesznowoli w niewielkim stopniu odnosili się bezpośrednio do raportu, tylko raczej wspominali, jak gmina wyglądała wiele lat temu i dzięki zasługom wójt się rozwinęła.
– Słuchając wypowiedzi gości, zaobserwowałem pewną prawidłowość – wszyscy ci, którzy mieszkają krótko na terenie gminy, mają najwięcej pretensji, najwięcej zastrzeżeń. Bo nie pamiętacie państwo, jak wyglądała ta gmina – mówiła Małgorzata Bociańska z Klubu Seniora w Magdalence. – Przyszłam tutaj, zgodziłam się przyjść, chciałam uczestniczyć w tym, bo tak naprawdę chciałabym przyjść z laurką dla pani wójt. Jesteśmy pełni podziwu dla tego, że ta drobniutka, chudziutka kobieta jest w stanie potrząsnąć tą całą ogromną machiną, którą jest gmina – zachwalała. Głosy uznania dla działań wójt gminy wygłosili również dyrektor szkoły w Lesznowoli, dyrektor prywatnego przedszkola w Łazach, sołtys Jazgarzewszczyzny i Łozisk, redaktor naczelny finansowanego głównie przez gminę miesięcznika „Moja Lesznowola” i dwóch niedoszłych radnych z list komitetu pani wójt. Czyli osoby pośrednio lub bezpośrednio związane z Urzędem Gminy, co wywołało falę krytyki w mediach społecznościowych. Zwłaszcza wśród tych „nowych” mieszkańców gminy.
Na koniec wójt odniosła się do części uwag i pytań wygłoszonych w trakcie wystąpień mieszkańców. Ostatecznie radni nie mieli wątpliwości i jednogłośnie udzielili wotum zaufania Marii Jolancie Batyckiej-Wąsik. Wójt otrzymała też absolutorium.
– Bardzo dziękuję za te dwa oczka, czyli dwa razy po 21 głosów – zażartowała wójt. – Bardzo dziękuję też, że państwo z ogromnym zrozumieniem odnieśli się do tych wydarzeń w roku 2019 – zwróciła się do radnych. Podziękowała radnym i urzędnikom za dobrą współpracę i wsparcie udzielane w trudnym okresie, który nastąpił po aresztowaniu.
Fot.UG Lesznowola
Czytaj także: Targowisko z dotacją musi powstać w Nowej Iwicznej
Napisz komentarz
Komentarze