Mieszkańcy protestują przeciwko postawieniu wysokiej na blisko 50 m konstrukcji sieci komórkowej. Maszt miałby się pojawić przy jednej z głównych ulic Konstancina-Jeziorny.
Informacja o planowanej przy ul. Pułaskiego 31 inwestycji zelektryzowała okolicznych mieszkańców tuż przed długim weekendem. Niektórzy, jako bezpośredni sąsiedzi planowanej inwestycji, otrzymali wówczas zawiadomienie ze Starostwa Powiatowego w Piasecznie o toczącym się w tej sprawie postępowaniu.
– Jako mieszkańcy bliskiego sąsiedztwa tej inwestycji stanowczo protestujemy przeciwko umiejscawianiu takich założeń w pobliżu naszych domów. Okolica, w której maszt ten ma zostać zbudowany, przeznaczona jest na cele mieszkaniowe, w sporej części już zabudowana, a kolejne domy są w budowie. Maszt antenowy będzie skutkował nie tylko potencjalnymi zagrożeniami dla zdrowia i dobrostanu mieszkańców, ale też drastycznie obniży wartość okolicznych nieruchomości – piszą w proteście. Żądają zakończenia prób sytuowania jakichkolwiek masztów antenowych w swojej okolicy. – Oczekujemy, że pozwolenie na budowę nie zostanie wydane, a ten inwestor oraz wszyscy w przyszłości otrzymają jasny sygnał, aby umiejscawiać takie założenia na terenie wcześniej niezaludnionym.
Czytaj także: Czy kałuża tworząca się po intensywnych deszczach na ul. Długiej w Konstancinie zniknie?
Protest trafił do starosty
Pod pismem do starosty podpisało się 495 osób. Swoje pisma protestacyjne złożyli również bezpośredni sąsiedzi inwestycji. Zwrócili uwagę na znaczne opóźnienie w przekazaniu im informacji o wszczętym 19 maja postępowaniu. Podkreślili, że liczący 48 m wysokości maszt ma zostać posadowiony na betonowej płycie o średnicy 10 m i głębokości 1,2 m poniżej poziomu terenu. A inwestycja miałaby zostać zrealizowana na działce leżącej w terenie zagrożonym podtopieniami, co niekorzystnie wpłynie na stosunki wodne.
Problem ten mieszkańcy poruszyli również na posiedzeniu Komisji Uzdrowiskowej Rady Gminy. Gdzie apelowali o wsparcie ich działań.
– My jako gmina nie mamy żadnego wpływu na lokalizowanie masztów telefonii komórkowej, stacji bazowych i innych tego typu urządzeń – podkreśliła Ewa Klimkowska-Sul, kierownik Wydziału Planowania Przestrzennego UG. Przepisy dają szansę na lokalizację tego typu inwestycji bez względu na obowiązujący w danym miejscu plan zagospodarowania. Burmistrz Kazimierz Jańczuk przyznał, że też nie jest entuzjastą stawiania tak wysokiego masztu w uzdrowisku, ale formalnie gmina nie ma możliwości interwencji.
Radni popierają protest
Podczas sesji w dniu 30 czerwca Rada Gminy przyjęła stanowisko, w którym wsparła protest mieszkańców.
- Mieszkańcy oczekują wskazania alternatywnej i niewpływającej negatywnie na ich otoczenie lokalizacji projektowanego masztu - czytamy w dokumencie. - Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom Rada Miejska Konstancin-Jeziorna zwraca się do Starosty Piaseczyńskiego o przeniesienie planowanej inwestycji w miejsce, gdzie nie wystąpi bezpośredni wpływ na życie i zdrowie mieszkańców oraz ich interesy o charakterze majątkowym.
Stanowisko zostanie przekazane do starostwa. W kwestii wniosku inwestora starosta Ksawery Gut 8 czerwca, jeszcze przed wpływem protestów mieszkańców, wydał postanowienie, w którym nałożył na wnioskodawcę obowiązek usunięcia nieprawidłowości i braków w złożonej dokumentacji w ciągu 60 dni.
Napisz komentarz
Komentarze