Góra Kalwaria po raz dwunasty gościła zawodników na rowerach z całej Polski. Emocji nie brakowało.
W niedzielę 12 lipca ulice Góry Kalwarii wypełniły się rowerami. Tego dnia już po raz dwunasty odbyły się zawody z cyklu Lotto Poland Bike Marathon. Wydarzenie jest organizowane przy współpracy z Urzędem Miasta i Gminy Góra Kalwaria oraz Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego i objęte patronatem honorowym Burmistrza Góry Kalwarii. Drugi etap imprezy przebiegał z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa związanych z pandemią koronawirusa.
Miasteczko kolarskie, biuro zawodów, start i meta znalazły się, tak jak rok temu, przy Placu Piłsudskiego. Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów w jednym wyścigu mogło wziąć udział maksymalnie 150 osób, poza tym nie było ograniczeń.
– Każdy może wystartować. Bez względu na wiek – mówił Grzegorz Wajs, organizator Lotto Poland Bike Marathon.
Wstęp do strefy startowej możliwy był tylko dla zawodników oraz dla opiekunów dzieci biorących udział w wyścigach. Po przekroczeniu mety zawodnik musiał niezwłocznie opuścić strefę. Trasa wiodła przez Lasy Chojnowskie i wały nad Wisłą. Nie brakowało pagórków i podjazdów, w tym jednego wymagającego po przedwojennym bruku, który znajdował się na samym finiszu. Rywalizowano na trzech dystansach: MAX (49 kilometrów), MINI (28 kilometrów) oraz FAN (7 kilometrów). Swoje wyścigi o nazwie Mini Cross mieli również najmłodsi uczestnicy w wieku 2-4 i 5-6 lat.
Czytaj także: Piaseczyńska Piątka w epidemicznej wersji [FOTO]
Na dystansie MAX najlepszy był Kacper Skalski (Świat Rowerów Team) i Marta Motylewska (Płocki Klub Kolarski), na MINI zwyciężyli Filip Surdyk (KAMYK Radzymin MTB Team) oraz Katarzyna Skura (Jakoobcycles BKK Team), a na FAN najlepszy wynik uzyskał Julian Rogalski (KK 24).
Następnym etap Lotto Poland Bike Marathon odbędzie się w niedzielę 26 lipca w podwarszawskiej Jabłonnie.
KK
Napisz komentarz
Komentarze