Reklama

Frazeologizmy na szydełku

Mieszkanka gminy Tarczyn łączy w swoich pracach szydełkowe ozdoby z promocją języka polskiego.


W powiecie piaseczyńskim nie brakuje osób o ciekawych, niebanalnych zainteresowaniach. Jedną z nich jest mieszkanka Tarczyna,Katarzyna Jezierska-Tratkiewicz, która tworzy grafiki i obrazy, a także szydełkowe zagadki frazeologiczne, które możemy podziwiać m.in. w placówkach Biblioteki Publicznej w Piasecznie.

Katarzyna Jezierska-Tratkiewicz zaczęła swoją przygodę z szydełkowaniem w szkole podstawowej, gdzie nauczyła się także haftować i robić na drutach.

– Potem po prostu wykonywałam różne przydatne rzeczy dla siebie i rodziny. W ostatnich latach poczułam się już na tyle pewnie, że sama prowadziłam bezpłatny kurs szydełkowania w bibliotece w Złotokłosie. Ale nie przestałam się uczyć – chodziłam na kursy haftu historycznego oraz koronki klockowej do Pałacu w Wilanowie – przyznaje.

W swoich zagadkach wykorzystuje wiele technik, choć przeważa zdecydowanie szydełkowanie. Jak sama twierdzi umożliwia ono łatwe formowanie skomplikowanych trójwymiarowych kształtów.

– Moje zagadki frazeologiczne najczęściej pokazywane są w bibliotekach – odwiedziły już chyba wszystkie w gminie Piaseczno. Duża wystawa była prezentowana w Centrum Edukacyjno-Multimedialnym w Piasecznie oraz w Bibliotece Zielonej na warszawskiej Białołęce.

Niektóre zagadki mogą wydawać się trudne, jednak po odgadnięciu związków frazeologicznych, które prezentują, u każdego pojawia się uśmiech zadowolenia. Nie dość, że prace Katarzyny Jezierskiej-Tratkiewicz są pięknie wykonane, to jeszcze promują język polski. Wielu młodych ludzi nie kojarzy związków frazeologicznych, a dziergane zagadki są świetną okazją do ich poznania i rozmowy na ich temat.

– Szydełkowanie jest bardzo proste – zapewnia autorka zagadek. – Naprawdę każdy może się tego nauczyć. Umiejętność ta, oprócz zdolności wydziergania sobie szalika, chusty czy koronkowej serwety, daje możliwość poznania wielu fantastycznych kobiet. W ramach Stowarzyszenia "CDN" uczestniczyłam w wielu akcjach artystycznych na terenie Piaseczna. Robiłyśmy np. szaliki dla rzeźb Wilkonia, ja zrobiłam zielone getry dla czarnej pantery, w których prezentowała się wyjątkowo pięknie. Obdziergałyśmy drzewa w kolorowe pasy, wspólnie obszydełkowałyśmy rower i parasolkę i stworzyłyśmy z tego instalację na Skwerze Kisiela. Kiedy indziej dziergałyśmy latawce. Na Wielkanoc stworzyłyśmy olbrzymią szydełkową pisankę. Możliwość wspólnej, trochę zwariowanej pracy, jest wspaniała. Mnie rękodzieło łączy z naszymi babciami i prababciami, a równocześnie daje poczucie wspólnoty z innymi kobietami, które obecnie posługują się tradycyjnymi rękodzielniczymi technikami.

Zachęcamy do odwiedzania piaseczyńskich bibliotek, w których najczęściej można spotkać frazeologiczne zagadki Katarzyny Jezierskiej-Tratkiewicz.

Czytaj także: Interaktywna mapa śmierci


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama