W piątek w Sobikowie upamiętniono 150. rocznicę śmierci jednego z najwybitniejszych mieszkańców gminy Góra Kalwaria, acz w ostatnich latach nieco zapomnianego.

O Felicjanie Antonim Kozłowskim, właścicielu dóbr Czaplinek i Czaplin, zebranym w kościele pw. Stanisława BM w krótkim spektaklu opowiedzieli uczniowie Szkoły Podstawowej im. Feliksa Kapackiego w Cendrowicach, przygotowani przez Marzenę Filutowską. Dodatkowe fakty i ciekawostki o pierwszym polskim tłumaczu dzieł Platona, nauczycielu, historyku oraz etnografie przedstawił Mirosław Wiśniewski, badacz lokalnej historii. Zdradził m.in., że nazwa wsi Wincentów ma właśnie związek z rodziną Kozłowskich. Także miejscowej historii, sięgającej XII wieku, poświęcił kazanie ks. prałat Włodzimierz Czerwiński, proboszcz sobikowskiej parafii.

Druga część uroczystości odbyła się przed pomnikiem nagrobnym Felicjana Antoniego Kozłowskiego oraz jego żony Ludwiki. W obecności pocztów sztandarowych OSP Pęcław, OSP Cendrowice oraz Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Górskiego w Czaplinku słowa do zebranych skierowali Piotr Kandyba – radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, burmistrz Arkadiusz Strzyżewski oraz radny i sołtys Czaplina Zbigniew Adamczyk (inicjator obchodów). Kilka godzin wcześniej kwiaty pod pomnikiem złożyła posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz. Wieczorem został odczytany jej list do uczestników obchodów.

Warto dodać, że równie wybitną postacią jak Felicjan Antoni Kozłowski był jego syn Korneliusz, który jako etnograf współpracował z bardziej znanym Oskarem Kolbergiem.

Dzieła panów Kozłowskich, w wersji cyfrowej, są dostępne w Internecie:

„Dzieje Mazowsza za panowania książąt”
„Czersk historycznie i statystycznie opisany”
„Lud. Pieśni, podania, baśnie, zwyczaje i przesądy ludu z Mazowsza Czerskiego”

Czytaj również: Nowe granice Góry Kalwarii