Przed rokiem Nadleśnictwo Chojnów wnioskowało o uprzątnięcie terenu dawnego Ośrodka Wisła w okolicach domków letniskowych. Azbest, stare opony i inne śmieci leżą tam nadal.
Przed blisko rokiem pisaliśmy o śmieciach zalegających w sąsiedztwie dawnych domków letniskowych na terenie Ośrodka Wisła w Zalesiu Górnym. Kontrola Nadleśnictwa Chojnów na tym terenie wykazał szereg nieprawidłowości.
– Ta sytuacja nie może dalej tak wyglądać. Nie może tam być odpadów. Domki nie są zabezpieczone, praktycznie każdy może tam wejść. W takim stanie mogą być zagrożeniem dla zdrowia i życia przypadkowych osób. Stanowią też duże zagrożenie pożarowe – mówił w październiku 2019 r. Artur Pacia, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Chojnów. Nadleśnictwo, od którego powiat dzierżawi blisko 30 ha lasu, zwróciło się do starostwa z wnioskiem o uprzątnięcie terenu i zabezpieczenie domków przed możliwością dostania się do nich osób postronnych.
Powiat piaseczyński z kolei w 2017 roku wydzierżawił liczący 47 ha teren dawnego Ośrodka Wisła spółce Samochody Filmowe. W związku z tym władze powiatu oczekiwały uporządkowania terenu od dzierżawcy.
– Pan Karwowski, jako dzierżawca, jest odpowiedzialny za porządek na tym terenie. Ma w obowiązku utrzymywać ten teren w należytym stanie. Domki powinny zostać wyburzone, a teren posprzątany – mówił przed rokiem wicestarosta Zdzisław Lis.
Jakież było nasze zdziwienie, gdy blisko rok później nadal znaleźliśmy skład opon w dawnym budynku świetlicy oraz górę niebezpiecznego dla zdrowia eternitu nieopodal. Domków wciąż nie zabezpieczono, a w ich sąsiedztwie zdążyły się pojawić nowe śmieci. Wśród nich między innymi gigantyczne zniszczone piłki, kamienne rzeźby oraz sterty butelek.
Kto to posprząta?
Zapytaliśmy więc, czy powiat oraz nadleśnictwo zweryfikowały realizację tego zobowiązania. Nadleśnictwo Chojnów dopiero po naszej interwencji skierowało pismo w tej sprawie do powiatu. Powiat z kolei interweniował u dzierżawcy.
– Z informacji uzyskanych od dzierżawców wynika, że jeszcze w tym roku przystąpią do wyburzenia wszystkich domków letniskowych a co za tym idzie zlikwidują składy śmieci w tych domkach – poinformował nas Zdzisław Lis. – Będziemy monitorować tę sprawę – zadeklarował.
Dzierżawca nie do końca potwierdza te informacje.
– Nie zburzymy wszystkich domków, bo wtedy nie będziemy mogli postawić nowych – zaznacza. – Chcielibyśmy je wyremontować, co ze względu na obecny stan oznacza oczywiście raczej rozebranie do fundamentów, ale w tym samym miejscu mogłyby powstać nowe.
W kwestii azbestu ma pretensje do samorządów powiatu i gminy. Podkreśla, że azbest składowano już na terenie Ośrodka Wisła, kiedy podpisywał umowę dzierżawy.
– Powiat deklarował wtedy, że w porozumieniu z gminą azbest zostanie usunięty. Teraz burmistrz Putkiewicz mówi, że gmina nie może odebrać azbestu, bo mamy osobowość prawną (zgodnie z przepisami gmina odbiera azbest od indywidualnych mieszkańców – dop. red.). Azbest leży tu od 7-8 lat, a teraz ja go muszę posprzątać – mówi Rafał Karwowski. Deklaruje jednak, że śmieci zostaną posprzątane.
Napisz komentarz
Komentarze