Decyzją wojewody szpital w Piasecznie ma stać się jednym ze szpitali covidowych. Dyrekcja podkreśla, że nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa takim pacjentom.
Decyzja o planie przekształcenia szpitala św. Anny w Piasecznie w szpital covidowy dotarła do dyrekcji placówki w piątek 30 października.
- Taką informację przekazał zarządowi szpitala Wojewoda Mazowiecki. Oznacza to, ze wszystkie 139 łóżek, którymi dysponujemy będzie przeznaczone tylko dla pacjentów z pozytywnym wynikiem testu na SARS-CoV-2 - mówi Lidia Albrechowicz, dyrektor piaseczyńskiego szpitala. Wraz z informacją nie przyszły żadne szczegóły dotyczące terminu przekształcenia placówki.
- Decyzje mają zapadać w trybie pilnym, podejrzewamy, że w przyszłym tygodniu - mówi Albrechowicz. Podkreśla, że szpital ani technicznie, ani jeśli chodzi o personel, nie jest gotowy zapewnić bezpieczeństwa tak dużej liczbie chorych z COVID-19.
- Przekształcenie szpitala jest z naszego punktu widzenia zagrożeniem dla zdrowia i życia chorych. Nasza instalacja dostarczająca tlen jest w stanie zabezpieczyć 20 łóżek covidowych - podkreśla. Rozwiązaniem alternatywnym jest wspomaganie się butlami z tlenem. Tlenoterapia dla 200 pacjentów oznacza 500 butli dziennie, każda waży 40 kg.
- Logistycznie jest to niewykonalne. Podobnie jak zbudowanie instalacji, której koszt to około 350-500 tys. zł, ale większym problemem jest to, że nie ma firm, które mogłyby ją wykonać - mówi. - Rozumiemy tę sytuację i nie uchylamy się od pomocy. Pracujemy z pacjentami covidowymi już od jakiegoś czasu, ale nie z tak wieloma.
Sprzęt to nie wszystko
Poza tym do tlenoterapii potrzebny jest odpowiedni przygotowany personel.
-Otrzymaliśmy deklarację, że jak będzie potrzeba, to dostaniemy respirator, ale jest jeszcze kwestia tego, czy będzie ktoś umiał go obsłużyć. To musza być anestezjolodzy i pielęgniarki anestezjologiczne, które potrafią pacjenta leczyć, a nie tylko podłączyć urządzenie - podkreśla dyrektor szpitala. - Tymczasem już teraz miewamy problemy z personelem, bo bywa delegowany do innych szpitali.
Inni pacjenci bez opieki?
W momencie, w którym zapadnie decyzja o przekształceniu szpitala w covidowy, przestanie on przyjmować innych pacjentów. Ci, którzy przebywać będą wówczas na oddziałach, zostaną zwolnieni do domu, jeśli ich stan na to pozwoli.
- Dla pozostałych będziemy szukać miejsc w innych szpitalach - mówi Lidia Albrechowicz. Z tym, że jak wiadomo miejsc brakuje wszędzie. A szpital w Piasecznie jest jedynym szpitalem powiatowym.
- W tej chwili obłożenie oddziału internistycznego wynosi 100% - mówi dyrektor placówki. A trzeba pamiętać, że w szpitalu są też inne oddziały, w tym ginekologiczno-położniczy i neonatologiczny oraz urologiczny, na który obecnie kierowanych jest dużo pacjentów onkologicznych.
Władze szpitala oczywiście odpowiedziały na pismo Wojewody Mazowieckiego informując o możliwościach piaseczyńskiej placówki w zakresie opieki nad większą liczbą pacjentów covidowych.
Napisz komentarz
Komentarze