Reklama
Groźna biedronka atakuje

Owady opanowują domy i mieszkania Polaków. Czy biedronka azjatycka może być szkodliwa dla ludzi?


Biedronka kojarzy nam się zazwyczaj z czerwonym chrząszczem w czarne kropki, często pojawiającym się w motywach bajkowych. Dzieci je uwielbiają, a biedronki pełnią pożyteczną rolę w ogrodzie, odżywiając się mszycami. Istnieje jednak gatunek, który uprzykrza życie mieszkańcom miast i wsi.

Biedronka azjatycka, nazywana również „arlekinem”, jest gatunkiem inwazyjnym, który od 20 lat rozprzestrzenił się w obydwu Amerykach i w Europie. Po raz pierwszy jej obecność w Polsce stwierdzono w 2006 roku. Charakteryzuje się średnią wielkością (podobną do siedmiokropki) oraz zmiennym ubarwieniem – żółtym, pomarańczowym, czerwonym lub czarnym. Może mieć wiele kropek bądź w ogóle ich nie posiadać. Również odżywia się mszycami, ale mimo to uznaje się ją za sadowego szkodnika. Owad nadgryza dojrzałe owoce i wnika do wnętrz winorośli. Może być także groźny dla człowieka.

Alergicy, uważajcie


Kontakt z biedronką azjatycką może zakończyć się ugryzieniem. Oprócz tego wydziela ona płyny obronne, które są szkodliwe dla oczu. Szczególnie powinny na nią uważać osoby zmagające się z alergią. Po ugryzieniu pojawia się czerwony ślad i reakcja alergiczna skóry, a w niektórych przypadkach ugryzienie może prowadzić do problemów z oddychaniem. Objawy nadwrażliwości obejmują: alergiczne zapalenie spojówek, astmę, pokrzywkę oraz obrzęk naczynioruchowy. Do kontaktu z biedronkami azjatyckimi dochodzi najczęściej w domu.

Zwłaszcza w październiku i w listopadzie liczba owadów atakujących domostwa przybiera na sile. Wszystko to ze względu na aktualną pogodę, która sprzyja poszukiwaniu miejsc do zimowania. W ostatnich dniach można mówić o prawdziwej pladze. Biedronki wlatują do mieszkań, domów, chowają się w futrynach i framugach okien. W jaki sposób można z nimi walczyć?

Aby uchronić się przed szkodnikiem, najlepiej zwracać uwagę na zamykanie okien i drzwi lub też zakupić moskitiery. Do odstraszania owadów stosuje się mentol oraz kamforę. Jeśli biedronki znajdą się już w naszym domu, w celu pozbycia się ich można użyć odkurzacza (opróżniając później worek).

Czytaj także: Przycmentarni sprzedawcy zostali z towarem


 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama