Remont Skweru Kisiela konieczny jest ze względów estetycznych i miastotwórczych, ale także z uwagi na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe Piaseczna. Za kilka dni ogłoszony zostanie przetarg na wykonanie przebudowy Kanału Piaseczyńskiego oraz rewitalizacji Skweru Kisiela.
Od wielu lat miasto czeka, aby niedaleki rynek pozbawiony (skądinąd słusznie) zieleni zaczął współistnieć z zielonym skwerem. Miasto czeka także na rozwiązanie problemu Perełki, której obecna przepustowość pod skwerem jest zagrożeniem powodziowym dla Piaseczna.
Bezpieczeństwo
Kanał Piaseczyński, znany każdemu jako Perełka, to malutki strumyk przepływający przez całe miasto, który niemal 6 lat temu wyrządził ogromne szkody na terenie Piaseczna. Aby w razie dużych opadów deszczu oraz gwałtownego wezbrania wody w Perełce sytuacja się nie powtórzyła, jakiś czas temu wyremontowano mostki na ulicach Wojska Polskiego i Kniaziewicza. Za mostkami kanał znika pod ziemią przed Sądem Rejonowym i wyłania się na powierzchnię za przedszkolem przy Sierakowskiego. Został on bowiem kilkadziesiąt lat temu „schowany” pod skwerkiem, wówczas jeszcze bezimiennym.
Problem w tym, że podziemna część kanału posiada zbyt małą średnicę rurociągu, przez co z trudem odbiera wodę podczas dużego deszczu, co skutkuje potrzebą jak najszybszej jego przebudowy.
Jak podaje UMiG na swojej stronie internetowej, inżynierowie zaprojektowali nowe koryto zamknięte Perełki o zmiennej średnicy, która dobrana została stosownie do warunków gruntowych. W pobliżu ulicy Kościuszki kanał ma mieć 2 m szerokości, pod skwerem zaś wybudowane zostaną dwa równoległe betonowe rurociągi o średnicy 1,6 m każdy. W okolicy parku koryta zostaną połączone w jedno wprowadzające wodę do strumyka na otwartej przestrzeni. Wlot do części kanału znajdującego się już na powierzchni zostanie przebudowany, a na brzegach wybudowane zostaną specjalne kierownice nadające wodzie odpowiedni kierunek przepływu.
Utrudnienia
Nie obejdzie się bez komplikacji dla mieszkańców. Zakres prac przy przebudowie kanału będzie bardzo duży. Do podwójnego rurociągu zostanie włączony kolektor o średnicy 60 cm, który odbierać będzie wodę zarówno z północnej, jak i południowej części miasta. Połączony zostanie on z kaskadą wodną, która została zaprojektowana na powierzchni skweru.
Specyfika prac, a dokładnie remont kanału, który znajduje się pod dwoma głównymi jednokierunkowymi drogami w centrum miasta, powodować będzie duże utrudnienia w ruchu pojazdów. Konieczne będzie zamknięcie ulic Kościuszki i Sierakowskiego, choć Daniel Putkiewicz, pełnomocnik burmistrza ds. rozwoju gminy, zapewnia, że Urząd dołoży wszelkich starań, aby nie doprowadzić do jednoczesnego zamknięcia obydwu ulic.
Estetyka
Skwer Kisiela położony jest w centrum miasta, kilkadziesiąt metrów od wyremontowanego kilka lat temu rynku, pod oknami Urzędu Miasta i Gminy. Jest więc miejscem reprezentacyjnym, a powiedzmy sobie szczerze – nie wygląda. Rewitalizacja tego terenu ma to zmienić.
W projekcie w centralnym miejscu placu umiejscowiona została scena, której elementem ma być kaskada wodna połączona z niewielkim oczkiem wodnym otoczonym zielenią. Kaskada ma być także podświetlona ciepłą barwą światła. Istniejące schody przestaną spełniać jedynie funkcję komunikacyjną – po skończonym remoncie będą również widownią dla utworzonego w ten sposób miniamfiteatru.
Pojawią się nowe rośliny oraz stylowe oświetlenie alejek, przy których staną parkowe ławki. Poza tym projekt zakłada nowe punkty świetlne w posadzce.
Nawierzchnia jezdni, chodniki oraz miejsca parkingowe zostaną odtworzone, a zatoczka dla autobusów przed sądem przebudowana.
Budżet gminy przewiduje na tę inwestycję 6,5 mln złotych. Początek prac przewidywany jest na wiosnę, a pozwolenie na użytkowanie gotowe ma być pod koniec listopada.
Napisz komentarz
Komentarze