Reklama
Szczepienia tuż, tuż?

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów opracowała narodowy program szczepień przeciwko COVID-19. Kiedy możemy się spodziewać ogólnodostępnych szczepień i na jakich zasadach mają przebiegać?


Na te informacje wiele osób czeka z niecierpliwością od dawna. Kiedy koncerny Pfizer i Moderna ogłosiły wejście w końcową fazę prac nad szczepionkami, narodziły się pytania – kiedy preparat będzie powszechnie dostępny, kto otrzyma szczepienie w pierwszej kolejności i przede wszystkim: ile to będzie kosztować?

We wtorek 8 grudnia ministrowie Michał Dworczyk i Adam Niedzielski zaprezentowali główne założenia opracowywanego właśnie projektu narodowej strategii szczepień. – Naszym celem jest przeprowadzenie programu szczepień, dzięki któremu mamy uzyskać odporność populacji. Jest to jedna z największych operacji logistycznych w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Cały proces będzie przeprowadzony w sposób przyjazny dla obywateli – mówił podczas konferencji Dworczyk. Jednocześnie zapewniał, że celem programu jest zapewnienie wystarczającej ilości bezpiecznych i skutecznych szczepionek w jak najkrótszym czasie. Szczepienia mają być darmowe, dobrowolne i łatwo dostępne.

Jako państwo członkowskie Polska uczestniczy w unijnym programie wspólnego zakupu szczepionek. Komisja Europejska podpisała umowy wczesnego zakupu z 6 koncernami farmaceutycznymi: CureVac, Moderna, Pfizer/BioNTec, AstraZeneca, Sanofi-GSK oraz Janssen Pharmaceutica NV/Johnson&Johnson. Polska przystąpiła do pięciu z tych umów (z wyjątkiem kontraktu z Sanofi-GSK) Łącznie mają trafić do nas 62 miliony dawek, za które państwo zapłaci ok. 2,4 mld zł.

Jak będzie wyglądać samo szczepienie?


Aby otrzymać szczepionkę, będziemy musieli najpierw zarejestrować się online przez infolinię, u lekarza POZ lub za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta. Następnie we wskazanym terminie musimy zgłosić się do punktu szczepień, gdzie przejdziemy badanie kwalifikacyjne w celu wykluczenia ewentualnych przeciwwskazań. Po badaniu otrzymamy pierwszą dawkę szczepionki. Preparat będzie podawany w formie tradycyjnego zastrzyku domięśniowego – podobnie jak w przypadku grypy czy ospy. Zaszczepienie drugą dawką powinno nastąpić po upływie 21 dni, tu jednak nie musimy się już rejestrować. Pełną ochronę zyskamy po 7 dniach od przyjęcia drugiej dawki preparatu.

Kolejność szczepień


Proces produkcji i dystrybucji szczepionki będzie przebiegał stopniowo, dlatego program szczepień również podzielono na etapy. Kolejność, w jakiej będą szczepione poszczególne grupy, ustalono m.in. na podstawie oceny ryzyka narażenia na zakażenie oraz ryzyka poważnego zachorowania i śmierci. Z tego względu w pierwszej kolejności szczepienia obejmą pracowników sektora medycznego (w tym pracowników DPS, MOPS i stacji sanitarno-epidemiologicznych). W kolejnym etapie zaszczepieni zostaną pensjonariusze i pracownicy domów opieki, osoby powyżej 60. roku życia (od najstarszych) oraz służby mundurowe (w tym WOT). Trzeci etap obejmie kluczowe grupy zawodowe: nauczycieli, pracowników transportu publicznego czy urzędników bezpośrednio zaangażowanych w walkę z epidemią. Ta część obejmie także obywateli poniżej 60. roku życia, u których choroby współistniejące mogą wywołać ciężki przebieg choroby. Czwarty, ostatni już etap to powszechne szczepienia dorosłej populacji kraju.

Przygotowany przez KPRM program przejdzie teraz konsultacje. Planowo ma zostać wdrożony 15 grudnia. Same szczepienia powinny rozpocząć się w styczniu. Dokładny termin jednak nie jest jeszcze znany. Jak poinformował podczas konferencji Michał Dworczyk, data jest uzależniona od możliwości producenta preparatu.

Czytaj także: Mandaty za smartfony


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama