Rząd wydał rozporządzenie, zgodnie z którym przemieszczanie się w sylwestrową noc zostało zakazane z drobnymi wyjątkami. Kontrolą przestrzegania tego zakazu przez obywateli ma się zająć policja.
W czwartek 17 grudnia po południu minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o planowanych nowych ograniczeniach, które miałyby obowiązywać od 28 grudnia do 17 stycznia. Wśród nich pojawiła się godzina policyjna w noc sylwestrową. W poniedziałek 21 grudnia późnym wieczorem ukazało się rozporządzenie w tej sprawie. Zgodnie z nim od godziny 19.00 w dniu 31 grudnia 2020 r. do godziny 6.00 w dniu 1 stycznia 2021 r. obowiązuje zakaz przemieszczania się. Wyjątek stanowi przemieszczanie się w celu "wykonywania czynności służbowych lub zawodowych lub wykonywania działalności gospodarczej" lub "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego".
Na treść rozporządzenia czekała między innymi policja. Zgodnie z zapowiedzią wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, to ona bowiem miałaby za zadanie egzekwować przestrzeganie zakazu.
– Dostaliśmy dziś wytyczne w tej sprawie – poinformował nas we wtorek 22 grudnia rzecznik KPP Piaseczno nadkom. Jarosław Sawicki. – Będzie zwiększona liczba funkcjonariuszy i patroli – przyznaje. – Ma to związek ogólnie z wprowadzonymi dodatkowymi obostrzeniami. Naszym zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców oraz pilnowanie przestrzegania przepisów.
Warto pamiętać, że zakaz przemieszczania to nie jedyny obowiązujący w sylwestrową noc. Podobnie jak w święta liczba gości nie może przekraczać 5 osób (poza organizatorem i jego współlokatorami).
Policja może wystawić osobom łamiącym powyższe zakazy mandat, ale także złożyć wniosek do sanepidu. A sanepid ma możliwość nałożenia kary administracyjnej w wysokości nawet 30 tys. zł i – co więcej – trzeba ją najpierw zapłacić, a dopiero później można się odwoływać do sądu.
Oczywiście część karnistów i konstytucjonalistów stoi na stanowisku, że wprowadzony rozporządzeniem przepis dotyczący zakazu przemieszczania się nie ma mocy prawnej. Na ten temat wypowiedział się między innymi prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista i wiceprzewodniczący Trybunału Stanu. Zauważył, że przepis ten jest niezgodny z Konstytucją i bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego lub ogłoszenia stanu klęski żywiołowej nie może obowiązywać.
Czy godzina policyjna w sylwestra to oryginalny pomysł polskiego rządu? Nie, w wielu europejskich krajach ograniczenie w przemieszczaniu się w godzinach nocnych obowiązuje już od jakiegoś czasu (m.in. Francja, Grecja, Włochy). Ograniczenia dotyczą też liczby osób, które mogą uczestniczyć w spotkaniach domowych. Większość państw w okresie świąteczno-noworocznym wprowadziła dodatkowe restrykcje. Cel jest wspólny – ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, ponieważ skok zachorowań związanych z tradycyjnymi spotkaniami w tym okresie może dramatycznie przeciążyć służbę zdrowia i skutkować zwiększeniem liczby zgonów osób zakażonych. A także innych chorych, którzy nie otrzymają pomocy na czas.
Napisz komentarz
Komentarze