Pierwszy śnieg na boisku ktoś postanowił wykorzystać do testowania kontrolowanego poślizgu. Klub szuka sprawcy.
Zarząd Klubu Piłkarskiego Urzecze Gassy daje jeszcze szansę sprawcy uszkodzeń murawy na naprawę swojego błędu.
- Zwracamy się z prośbą o kontakt osoby, która zniszczyła boisko w Gassach driftując podczas opadów śniegu - czytamy na fanpejdzu klubu. - Liczymy również na to, że Państwo we własnym otoczeniu będziecie tępić takie zachowania jak niszczenie cudzego mienia - zwracają się do internautów.
Sprawa została zgłoszona na policję, klub zapewnia, że ma również świadków zdarzenia. Proponuje jednak sprawcy skontaktowanie się z klubem (przez wiadomość prywatną na facebooku lub mailowo: [email protected]).
- Jeśli sprawca zgłosi się i pokryje koszty naprawy murawy, wycofamy zgłoszenie na policji - deklarują władze klubu. - Znamy markę auta, numery rejestracyjne, model opon jakie auto posiadało. Koszt wyrządzonych szkód mamy wyceniony przez firmy zajmujące się boiskami na kilka tysięcy złotych, więc o niskiej szkodliwości społecznej czynu nie ma mowy. Warto się zastanowić czy lepiej jest się przyznać czy odpowiadać karnie (a nie za wykroczenie).
Napisz komentarz
Komentarze