W najbliższych godzinach temperatury spadną nawet do minus kilkunastu. Zwracajmy uwagę na zagrożonych wychłodzeniem ludzi i zatroszczmy się o zwierzęta.
Począwszy od piątkowego wieczoru temperatury mają mocno się obniżyć. W nocy mróz może sięgać nawet 20 stopni, a prognozy na niedzielę i poniedziałek przewidują po kilkanaście stopni mrozu również w ciągu dnia. Niska temperatura powietrza w połączeniu z siłą wiatru przyczynia się do wychłodzenia organizmu. Hipotermia to znaczny spadek temperatury ciała połączony z zaburzeniem termoregulacji organizmu. W wyniku obniżenia temperatury ciała życiowe procesy ulegają zwolnieniu i następuje ogólne pogorszenie sprawności. W skrajnych przypadkach może to stanowić zagrożenie dla życia człowieka.
Nie tylko bezdomni
Najbardziej narażeni na wychłodzenie są ludzie bezdomni, którzy przebywają w nieogrzewanych pomieszczeniach, np. pustostanach, w działkowych altankach czy piwnicach. Zachowajmy czujność i poinformujmy służby (straż miejska, policja) jeśli wiemy o osobach przebywających w takim miejscu.
Piaseczyńscy strażnicy miejscy każdego wieczoru sprawdzają czy w znajdujących się na terenie a znanych im pustostanach, nie przebywają osoby potrzebujące pomocy. Jednak nasza czujność może pomóc wskazać miejsce, w którym w danym momencie przebywa osoba, która może potrzebować pomocy.
Czytaj także: Zgonów więcej niż przed rokiem
Zagrożone hipotermią są również osoby pod wpływem alkoholu. Zwracajmy uwagę czy takie osoby nie drzemią np. na przystanku czy parkowej ławce. Przy tak dużych mrozach naprawdę nie potrzeba dużo czasu, by w organizmie nastąpiły przynajmniej poważne odmrożenia a w skrajnym przypadku nawet zatrzymanie akcji serca. Zatroszczmy się też o osoby w podeszłym wieku. Dla nich również dłuższe przebywanie w niskich temperaturach może być niebezpieczne, podobnie jak poruszanie się po oblodzonych drogach.
Mróz niebezpieczny również dla zwierząt
Mrozy to również trudny czas dla zwierząt, zwłaszcza tych przebywających na zewnątrz. Pamiętajmy, że buda psa, który mieszka na podwórku powinna być dobrze ocieplona, uszczelniona, odizolowana od podłoża i osłonięta od wiatru. Podczas mrozów pies powinien też dostać ciepły posiłek, jedzenie powinno być wysokoenergetyczne, a woda nie może być zamarznięta. Jeśli nie możemy psa wpuścić do domu, może uda się mu na czas dużych mrozów zapewnić legowisko chociaż w garażu czy innym pomieszczeniu gospodarczym.
Zwracajmy uwagę na warunki w jakich przebywają psy naszych sąsiadów oraz na zwierzęta bezdomne. W obu przypadkach można zaalarmować straż miejską. Postarajmy się też zatroszczyć o wolnobytujące koty. Jeśli mamy taką możliwość wpuśćmy kota do garażu czy piwnicy, zróbmy mu legowisko w starym kartonie zabezpieczonym kocem czy ręcznikiem nawet na osłoniętym ganku czy w ogrodowej altance. Koty (a także dzikie zwierzęta) w czasie mrozów mogą chować się pod maską samochodu lub w okolicach kół. Dlatego przed uruchomieniem auta warto obejrzeć je z każdej strony i postukać w maskę, by wypłoszyć ogrzewające się zwierzę.
A jeśli chcemy dokarmiać ptaki, pamiętajmy, że pieczywo zwykle bardziej im szkodzi niż pomaga. Znacznie lepsze będą ziarna zbóż, kasze, płatki owsiane, nasiona słonecznika, drobno pokrojone owoce czy ugotowane bez soli warzywa. Wiele zależy od gatunku, który miałby się "stołować" w naszym karmniku czy na parapecie.
Napisz komentarz
Komentarze