Rusza kolejny sezon Piaseczyńskiego Roweru Miejskiego. Konstancin w tym roku uruchomi wypożyczanie później. A tymczasem w sklepach…brakuje rowerów.
W poniedziałek 1 marca rusza czwarty sezon Piaseczyńskiego Roweru Miejskiego. Od września 2020 roku w Piasecznie działa już 6 stacji, na których możemy wypożyczyć w sumie 60 rowerów. Ubiegły rok był specyficzny, ponieważ zgodnie z decyzją rządu wypożyczalnie rowerów zostały wyłączone z użytku w pierwszym okresie pandemii. Dodatkowo część dotychczasowych użytkowników rozpoczęła pracę lub naukę zdalną, w związku z tym zainteresowanie rowerami mogło być mniejsze.
W poniedziałek rusza również kompatybilny z PRM Warszawski Rower Publiczny - Veturilo. W tym przypadku jednak część stacji zmieni swoje położenie, a część zostanie zlikwidowana. Z kolei mieszkańcy Konstancina-Jeziorny na uruchomienie swoich sześciu stacji będą musieli poczekać aż do maja. Konstancińskie wypożyczalnie cieszą się bowiem nieco mniejszą popularnością a rowery są wykorzystywane głównie rekreacyjnie w weekendy.
Czytaj także: estetycznie i ekologicznie - rusza rewitalizacja skweru w Józefosławiu
W sklepach brakuje rowerów
Czy w nadchodzącym sezonie wzrośnie popularność miejskich rowerów? Niewykluczone. Okazuje się bowiem, że w pandemii rowery ogromnie zyskały na popularności. Polacy tak chętnie kupowali własne dwa kółka, że w sklepach szybko zaczęło brakować rowerów. Braki w zaopatrzeniu wynikały między innymi z problemów z transportem tych pochodzących z zagranicy. W efekcie dla polskich producentów oznaczało to osiągnięcie najwyższych zysków w historii. Rowery aż do wczesnej jesieni sprzedawały się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. Przerwane łańcuchy dostaw w połączeniu ze zwiększonym popytem wciąż przekładają się na znacznie ograniczoną dostępność modeli. Specjaliści prognozują, że taki stan może się utrzymać aż do przyszłego sezonu.
Brak własnych dwóch kółek może sprawić, że wypożyczalnie będą istotną alternatywą dla zainteresowanych tym środkiem transportu mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze