Ktoś wrzuca zapakowane puszki po piwie na działkę sąsiadującą ze szkołą przy ul. Świętojańskiej. Nie brakuje na niej również innych śmieci. Kto to posprząta?
Jeden z mieszkańców zadzwonił do nas zniesmaczony tym, co muszą oglądać idące do SP nr 1 dzieci.
- Na działce sąsiadującej ze szkołą jest regularne śmietnisko. Za siatką widać nie tylko pojedyncze butelki, puszki czy inne śmieci, ale ostatnio są tam również puszki po piwie popakowane w reklamówki - informuje Czytelnik. - Dom jest niezamieszkały, ale przy garażach czy komórkach na tej działce pojawia się samochód, czyli ktoś z tej nieruchomości korzysta. Choć prawdopodobnie śmieci podrzucają przechodnie - zauważa.
Rzeczywiście tuż za ogrodzeniem posesji na rogu ulic Świętojańskiej i Krótkiej oprócz pojedynczych śmieci widać też kilka reklamówek z puszkami.
- Niestety to częsty problem. Na teren nieruchomości, które wyglądają na opuszczone często są wyrzucane śmieci - przyznaje burmistrz Daniel Putkiewicz. Zapewnia, że gmina zna właściciela nieruchomości i postara się z nim skontaktować oferując nawet pomoc przy uprzątnięciu śmieci.
Czytaj także: Znikające dziki
Nieruchomość, na terenie której podrzucane są śmieci, jest przedmiotem zainteresowania samorządu od dłuższego czasu. O stojącej tu ruinie pisaliśmy już przed trzema laty - Niczyja ruina. Zapytaliśmy PINB o to, co udało się zdziałać w tej sprawie, ale odpowiedź, ze względu na sytuację związana z COVID-19, ma nam zostać udzielona najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Napisz komentarz
Komentarze