Reklama
Znikające dziki

Dwa lata temu dziki spacerowały nawet po centrum miasta. Dziś trudno napotkać ślady ich obecności nawet w lasach. Czy wszystkie odstrzelono?


W 2018 roku co chwilę mieszkańcy donosili o rozbestwionych dzikach przychodzących do ich ogrodów, straszących dzieci, biegających po ulicach. I to nie tylko w sąsiedztwie lasów. Dziki pojawiały się nawet w centrum Piaseczna czy Konstancina-Jeziorny. Od dłuższego czasu takie informacje się nie pojawiają. W lasach też trudno znaleźć miejsca zryte przez dziki w poszukiwaniu pokarmu, nawet w okresie opadania żołędzi. Czyżby większość padła lub została odstrzelona w związku z AFS?

Problem dzików zakażonych Afrykańskim Pomorem Świń pojawił się w naszym powiecie w listopadzie 2017 roku. Od tamtej pory zwalczanie AFS stało się głównym zadaniem Powiatowego Lekarza Weterynarii. W ubiegłym roku na terenie powiatu piaseczyńskiego odstrzelono łącznie 201 dzików w ramach odstrzału planowanego jak i sanitarnego – zgodnie z rozporządzeniem wydanym przez wojewodę. Najwięcej, bo aż 59 w gminie Tarczyn, najmniej – zaledwie 5 – w gminie Lesznowola. W Piasecznie odstrzelono 29 osobników, w Prażmowie 20, w Górze Kalwarii 40 i w Konstancinie-Jeziornie 47. Znaleziono też 41 dzików padłych (wypadki, śmierć naturalna, drapieżniki). Najwięcej w Górze Kalwarii – 13, po 5 w Piasecznie i Prażmowie, 3 w Lesznowoli, 8 w Tarczynie i 7 w Konstancinie-Jeziornie. W żadnej z pobranych od nich próbek nie stwierdzono AFS. Z kolei z 201 zbadanych próbek od dzików odstrzelonych 14 miało wynik pozytywny.
 

Czytaj także: Wandalizm na Górkach Szymona


- Przy czym obecnie stwierdza się obecność przeciwciał, a nie obecność samego wirusa – informuje Małgorzata Bruczyńska, Powiatowy Lekarz Weterynarii. – Od dwóch lat nie stwierdzamy zakażeń u dzików padłych.

Dla porównania w 2019 roku dzików padłych było 494 a odstrzelonych 93. Obecność AFS potwierdzono u 403. W roku 2018 z terenu powiatu zniknęły aż 1173 dziki, w tym w wyniku odstrzału 485. Obecność AFS badania potwierdziły u 492 osobników padłych oraz 9 odstrzelonych.

- Obecnie dziki nie stanowią raczej problemu, choć populacja powoli się odradza – mówi Małgorzata Bruczyńska. Uwaga PLW skierowana jest teraz oczywiście na ptasią grypę. Na razie żadnego ogniska choroby na terenie powiatu piaseczyńskiego nie stwierdzono.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama