Starosta Ksawery Gut zwrócił się do mazowieckiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia o utworzenie dodatkowego punktu testowania. W odpowiedzi... znów wydłużono godziny pracy tych istniejących.
O długich kolejkach do punktów wymazowych pisaliśmy już wielokrotnie. Rosnące zapotrzebowanie na testy sprawia, że sznury samochodów oczekujących pod starostwem powiatowym i szpitalem św. Anny blokują ruch na pobliskich ulicach.
Starosta Ksawery Gut poprosił dyrektora mazowieckiego oddziału NFZ o rozważenie otwarcia kolejnego mobilnego punktu. Miałoby to na celu przyspieszenie testowania i rozładowanie korków tworzących się na ul. Chyliczkowskiej i al. Kalin.
Jak się jednak okazuje, NFZ nie widzi przesłanek do tworzenia dodatkowych punktów, oferując jedynie wydłużenie pracy tych już istniejących.
W związku ze wzrostem zapotrzebowania pacjentów na wymazy oraz ze względu na tworzące się kolejki (...) MOW NFZ zwrócił się do punktów zlokalizowanych w powiecie piaseczyńskim o zwiększenie swojej dostępności dla pacjentów, w efekcie czego wprowadzono następujące zmiany:
- Punkt pobrań zorganizowany przez Szpital św. Anny w Piasecznie od dnia 17 marca 2021 r. rozszerzył dostępność z 24 godzin tygodniowo do 34 godzin tygodniowo;
- Punkt pobrań zorganizowany przez Centrum Medyczne Corten Medic od dnia 3 kwietnia 2021 r. rozszerzył dostępność z 56 godzin tygodniowo do 84 godzin tygodniowo;
- Punkt pobrań zorganizowany przez SPZOZ Tarczyn od dnia 3 kwietnia 2021 r. rozszerzył dostępność z 33 godzin tygodniowo do 38 godzin tygodniowo
– czytamy w odpowiedzi przesłanej do starosty.
Czytaj również: Mandaty za maseczki
Trudno się spodziewać, by wydłużenie godzin spowodowało skrócenie kolejek. Szczególnie, że poza testami wykonywanymi w ramach NFZ, punkty realizują również badania odpłatne, bez skierowania. – W organizacji ruchu przy zatłoczonym punkcie na parkingu starostwa, na mój wniosek sporadycznie w miarę swoich możliwości pomagają Wojska Terytorialne. W długiej kolejce ludzie tracą cierpliwość i wcale się nie dziwie, dochodzi do awantur co słyszę prawie każdego dnia przez okno. Dodatkowo na miejscu oprócz rejestracji elektronicznej, pobierane są jakieś dane od osób oczekujących na badanie, co wydłuża oczekiwanie. Słabo wygląda organizacja tych punktów. Przypomnę Starostwo nie odpowiada za prace punktu, ale pomagamy na tyle ile możemy. Cierpliwości Państwu życzę – gorzko komentuje sprawę starosta Ksawery Gut.
Dyrektor MOW NFZ Zbigniew Terek zapewnia, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana i w razie potrzeby są tworzone dodatkowe punkty. Zastanawiamy się zatem, jak długie kolejki muszą się ustawić do istniejących placówek, by NFZ uznał za zasadne utworzenie nowych punktów.
Napisz komentarz
Komentarze