Gmina ogłosiła przetarg na projekt i budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Nadarzyńskiej.
Podana przez nas w styczniu informacja o planach budowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Nadarzyńskiej wywołała spore poruszenie wśród mieszkańców. Nie brakuje bowiem kierowców, którzy liczyli na powrót dawnej organizacji ruchu, czyli przywrócenia pierwszeństwa ulicy Kościuszki. Tymczasem po uzupełnieniu nowej organizacji ruchu o odcinek pozwalający dojechać od ul. Nadarzyńskiej do ul. Żeromskiego i dalej do obwodnicy, trasa ta stopniowo zaczęła się cieszyć sporym zainteresowaniem. Oczywiście w godzinach szczytu pierwszeństwo Nadarzyńskiej skutkuje niekiedy sporymi korkami na ul. Kościuszki. I to główna bolączka kierowców, ale i mieszkańców centrum.
Korki zawsze były
Burmistrz Daniel Putkiewicz odpierając ten argument podkreślał, że korki tworzyły się już wcześniej.
– Samochodów przybywa, korki były, tylko sznurek samochodów stał od kolejnych świateł przy Chyliczkowskiej czy Młynarskiej – mówił pod koniec stycznia. – Obecnie korek wydaje się krótszy, a za Nadarzyńską go praktycznie nie widać, co pozwala łatwiej rozjechać się w ul. Sienkiewicza i do ronda Solidarności, łatwiej jest zaparkować wzdłuż ul. Kościuszki czy potem wycofać się i włączyć do ruchu – podkreślał. Obiecał przyjrzeć się danym dotyczącym natężenia ruchu i poznać opinie ekspertów w sprawie organizacji ruchu na tym ważnym dla ruchu w centrum miasta skrzyżowaniu. Władze gminy podkreślały też, że jest to element większych zmian w organizacji ruchu. Stworzona w ten sposób nowa oś wschód-zachód w przyszłości ma zostać przedłużona przez ulicę Żeromskiego, następnie nową drogą w sąsiedztwie projektowanego basenu aż do ul. Chyliczkowskiej i dalej do drogi 721.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy na skrzyżowaniu ulicy Żeromskiego z ul. Armii Krajowej ma powstać sygnalizacja świetlna, co powinno dodatkowo ułatwić kierowcom połączenie z obwodnicą.
Czytaj także: Mleczarnia – czas na koncepcję
Korki będą mniejsze?
Decyzja o budowie sygnalizacji na skrzyżowaniu ulic Nadarzyńskiej i Kościuszki już zapadła. Gmina tuż przed świętami ogłosiła przetarg na jej zaprojektowanie i budowę.
Jeśli uda się wyłonić wykonawcę, w ciągu 5 miesięcy od podpisania umowy przebudowane skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną powinno być gotowe. To oznacza, że światła zostaną najprawdopodobniej uruchomione w okolicach października. Wprawdzie zgodnie z planowanym oznakowaniem nadal uprzywilejowana ma być ulica Nadarzyńska, ale ustawienie świateł powinno nieco upłynnić ruch również na ul. Kościuszki.
Warto zauważyć, że do czasu zainstalowania sygnalizacji powinna być już gotowa nowa droga łącząca ul. Kościelną z ul. Nadarzyńską na przedłużeniu ul. Czajewicza. To kolejna trasa pozwalająca ominąć ul. Kościuszki i tworzące się na niej korki. Co bez wątpienia jest jednym z celów władz gminy, które chciałby, aby ruch samochodowy w ścisłym centrum miasta był raczej niewielki, a już na pewno nie tranzytowy.
Napisz komentarz
Komentarze