Urząd Gminy w Konstancinie-Jeziornie rozpoczął wyrywkowe kontrole posesji. Pracownicy magistratu i strażnicy miejscy sprawdzają, czy mieszkańcy poprawnie segregują śmieci.
Choć wprowadzone od 1 stycznia przepisy nakładają na nas obowiązek segregacji odpadów, wiele osób wciąż robi to w nieprawidłowy sposób. Aby nakłonić mieszkańców do przykładania większej wagi do kwestii związanych ze śmieciami, samorządy wprowadziły podwyższone "karne" stawki za złą segregację lub jej brak. W przypadku Konstancina-Jeziorny zapłacimy nawet 72 zł od osoby miesięcznie.
Magistrat właśnie rozpoczął kontrole, których celem jest sprawdzenie, jak mieszkańcy realizują ustawowy obowiązek. W poniedziałek i wtorek sprawdzano pojemniki na śmieci w Bielawie, Kawęczynie i Turowicach. Pracownicy zajmującej się odbiorem odpadów firmy Lekaro wyrywkowo sprawdzają zawartość pojemników poszczególnych frakcji. Jeśli zauważą nieprawidłowości, informują o tym urząd. Na miejscu pojawiają się pracownicy Referatu Gospodarki Odpadami i strażnicy miejscy, którzy pouczają mieszkańców o zasadach prawidłowej segregacji. Jeśli pouczenie nie przyniesie skutku, właściciel posesji zostanie obłożony karną stawką.
– Źle posortowane odpady nie zostaną odebrane, a reklamacja zgłoszona z tego tytułu do ratusza nie będzie uwzględniona. Ponadto właściciele nieruchomości, którzy notorycznie będą łamać zasady obowiązkowej segregacji, muszą liczyć się z konsekwencjami, czyli zmianą wysokości opłat za gospodarowanie odpadami – informuje konstanciński magistrat.
Najbliższe dni przyniosą kontrole w kolejnych miejscowościach. Szczegółowe instrukcje, jak powinniśmy segregować odpady, znajdziemy na stronie internetowej ministerstwa ochrony środowiska.
Napisz komentarz
Komentarze