Z okazji Światowego Dnia Ziemi grupa Alarm dla Klimatu przygotowała instalację na piaseczyńskim Skwerze Kisiela. To inauguracja edukacyjnej kampanii "Stop plastik".
W centrum miasta pojawiła się dziś nietypowa "rzeźba". To pokaźnych rozmiarów instalacja artystyczna, przedstawiająca ludzi dosłownie tonących w plastikowych odpadach. Projekt pod hasłem "Nie zasypuj życia plastikiem" powstał przy współpracy z Rob Royem – artystą specjalizującym się rzeźbach z materiałów recyklingowych. Instalacji towarzyszy wystawa zdjęć fotografa Daniela Petryczkiewicza "#NoBeautyInPlastic". Fotografie zawisły na ogrodzeniu dawnej łaźni przy ul. Sierakowskiego.
Instalacja inauguruje całoroczną akcję "Stop plastik", której celem jest edukowanie mieszkańców, jak ograniczyć użycie plastiku w codziennym życiu.
– Nadmiar plastiku każdy z nas może zauważyć nie tylko w przydrożnych rowach czy lasach, ale również podczas zakupów. Plastikowe opakowania i produkty atakują nas z każdej strony i trudno pokonać uzależnienie od tego materiału, który wykorzystywany jest w wielu branżach już od dziesięcioleci – opisuje inicjatywę Małgorzata Idaczek z Alarmu dla Klimatu. – Ratowanie planety najlepiej zacząć od najbliższego otoczenia. Zmieniając własne nawyki, sprawisz, że śmieci będzie mniej, a jeśli za twoim przykładem pójdą znajomi, a ci namówią swoich przyjaciół, to efekty będą zauważalne.
Inicjatorzy zachęcają do wdrożenia w naszym życiu idei 5R – reduce (redukuj), reuse (użyj ponownie), recycle (recyklinguj), recover (odzyskuj) i renew (odnawiaj).
– Sprawdź swoje przyzwyczajenia i nawyki. Czy zamiast kupować wodę w dużych kanistrach czy butelkach nie lepiej użyć nowoczesnego filtra? Może warto, kupując nowy smartfon, kupić taki, który jest przyjaźniejszy dla środowiska? Na przykład produkuje się do niego części zamienne? Każda mała decyzja przekłada się na duży postęp, jeśli jest wielokrotnie powtarzana – opisują organizatorzy akcji.
Akcję "Stop plastik" objął swoim patronatem burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz. Instalację i wystawę zdjęć możemy oglądać jeszcze przez kilka dni.
Napisz komentarz
Komentarze